Do zdarzenia doszło 3 lutego br. Tego dnia do komendy zgłosiła się 27-kaliszanka zatrudniona w jednym z saloników prasowych. - Z jej relacji wynikało, że przyszła do niej nieznana kobieta, która oświadczyła, że jest kuzynką właściciela sklepu i przyszła po pieniądze z utargu. Jej swobodne i pewne zachowanie uśpiło czujność personelu – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Kiedy dodatkowo podała kilka faktów dotyczących funkcjonowania firmy wzbudziła zaufanie sprzedawczyni na tyle, że ta pomimo braku kontaktu z szefem, przekazała oszustce blisko 1200 zł.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego oraz policjanci Wydziału Kryminalnego. Przesłuchali wielu świadków, ale na trop oszustki wpadli dopiero dzięki monitoringowi zabezpieczonemu w innej placówce handlowej. - Fałszywą kuzynką okazała się 29-letnia mieszkanka gminy Ceków-Kolonia. Podejrzana 1 marca br. usłyszała zarzut oszustwa – mówi rzeczniczka kaliskiej policji.
Kobieta przyznała się do przestępstwa. Za oszustwo grozi jej do 8 lat więzienia.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze