Młody ostrowianin wykorzystał nieuwagę ekspedientki u jubilera i z niezamkniętej gabloty skradł zegarek. Właściciel oszacował swoją stratę na 1500 zł. - Sprawą kradzieży zajęli się kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim. Funkcjonariusze, na podstawie uzyskanych informacji, wytypowali sprawcę, którego zatrzymali 1 marca. Przyznał się do kradzieży – mówi Małgorzata Łusiak z biura prasowego ostrowskiej komendy.
Mężczyzna zdążył zastawić zegarek w lombardzie, ale mundurowym udało się go odzyskać. Okazało się, że złodziej miał nadzieję otrzymać za niego jedynie… 30 zł. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. int.
Napisz komentarz
Komentarze