Poszkodowany miał rany kłute na szyi i ramieniu. Oskarżony twierdzi, ze działał w obronie własnej
Przyznaje, że rzucił butelką, ale zrobił to w obronie własnej i nie sądził, że zranił jednego z atakujących go mężczyzn – oskarżony o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Eryk O. z Opatówka uważa, że sam też jest ofiarą całej sytuacji, do której doszło w sierpniu 2020 roku w Koźminku. Właśnie tam mieszkaniec powiatu kaliskiego miał zostać zaczepiony przez dwóch mężczyzn, którzy najpierw mieli mu dokuczać, a później zaatakować. Z tym, że to on ranił jednego z nich na tyle dotkliwie, że teraz może trafić do więzienia.
12.05.2021 08:20