szpital kalisz

Aż na siedmiu oddziałach kaliskiego szpitala wprowadzono zakaz odwiedzin pacjentów. Powód? Wzrost zachorowań na infekcje wirusowe przenoszone drogą kropelkową i kontaktową, grypę, COVID-19, RSV.

Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu otrzymał blisko 26 milionów złotych dofinansowania z dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Wiemy już na co lecznica zamierza wydać te pieniądze.

W ubiegłym roku wielkopolskie szpitale odebrały blisko 30 tysięcy porodów. Które szpitale wybierało najwięcej kobiet? Wszystkie porodówki na podium zestawienia znajdują się w poznańskich szpitalach. Tuż za nimi jest placówka w Ostrowie Wielkopolskim. Kaliski szpital jest na 15. miejscu, za Środą Wielkopolską i Kępnem. Wskazano też, który szpital w regionie najczęściej wybierają przyszłe mamy z Kalisza i powiatu.

USG aorty brzusznej mogą wykonać bezpłatnie mężczyźni w wieku od 50 do 69 lat w kaliskim okrąglaku. Badania finansowane są z funduszy regionalnych Unii Europejskiej. Kolejną transzę zaplanowano na marzec - warto zapisać się już teraz, póki są miejsca. Co wykrywa badanie i dlaczego warto je wykonać?

Choroby atakujące drogi oddechowe w natarciu. Już nie tylko covid powoduje, że przychodnie są pełne pacjentów. Rośnie liczba chorujących na grypę, przeziębienia grypopochodne i RSV – wirus, którym zarażają się głównie dzieci, a objawy daje podobne jak w przypadku grypy. Wszystkie te choroby są śmiertelnie niebezpiecznie dla osób, które cierpią na inne schorzenia, dlatego Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu wprowadza m.in. nowe zasady odwiedzania pacjentów.

Dyrektorzy szpitali w Poznaniu, Kościanie, Śremie, Osiecznej i w Kaliszu z nagrodami rocznymi. Nie są to nagrody symboliczne, bo Urząd Marszałkowski w Poznaniu zgodził się na przyznanie im od 2,5 do 3 krotności miesięcznej pensji. Maksymalną możliwą nagrodę dostał Radosław Kołaciński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu. Na jego konto- na wniosek Społecznej Rady Szpitala – wpłynie ponad 100 tysięcy złotych.

System parkingowy działa dobrze, w tym przypadku zbiegły się trzy sytuacje, które doprowadziły do wystawienia mandatu – pisze do nas Mateusz Wiltos, prezes zarządu WEIP sp. z o.o. w sprawie parkingu przy szpitalu przy ul. Poznańskiej. Wczoraj opisywaliśmy historię pacjenta, który kupił bilet, ale nie zdążył donieść go do auta. Dostał za to 170 zł kary. Mandat jest już anulowany, a WEIP wyjaśnia dlaczego w ogóle został on wystawiony.

Zagapisz się przez chwilę albo po prostu wolno chodzisz? Zapłacisz za parking i to słono! Przekonał się o tym jeden z pacjentów kaliskiego szpitala. Zaparkował na przyszpitalnym parkingu przy ul. Poznańskiej, poszedł kupić bilet, ale szybszy od niego był kontroler biletów. Gdy kierowca chciał wrzucić bilecik za szybę, za wycieraczką czekał już mandat. Na 170 zł.

Oddział urazowo-ortopedyczny kaliskiego szpitala przejdzie gruntowny remont. Z tego powodu jego pacjenci zostali przeniesieni na 10. piętro okrąglaka. Koszt prac to ponad milion zł.

Do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu wpłynęło w środę wieczorem zgłoszenie o pożarze budynku jednorodzinnego – parterowego w Kaliszu przy ulicy Henryka Sienkiewicza. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pożarem objęte jest wnętrze budynku. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Kontrola gospodarności i rzetelności pracy kaliskiego szpitala – o to wnioskują lokalni działacze Stowarzyszenia Koliber. Wcześniej w sprawie sytuacji w okrąglaku interweniował prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski.

Interwencja służb przy ulicy Wrocławskiej. W poniedziałkowy wieczór młody mężczyzna miał przewrócić się i nadziać na nóż. Z raną kłutą klatki piersiowej został zabrany przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. Życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.

„Szkalowanie i zrzucanie winy na ratowników medycznych za braki szpitala jest żenujące i bezpodstawne” – piszą kaliscy ratownicy medyczni. Domagają się przeprosin od rzecznika prasowego szpitala w Kaliszu, który zarzucił im nieodpowiednie działanie. A zapalnikiem do już i tak napiętej sytuacji był wypadek z udziałem nastolatek w Parku Przyjaźni.

O sytuacji w kaliskim szpitalu informowaliśmy w ostatnich dniach już niejednokrotnie. Mieszkańcy zgłosili się do władz miasta po pomoc i interwencję. Wobec tego Prezydent Kinastowski wydał oświadczenie i wystosował pismo do Narodowego Funduszu Zdrowia. Następnie głos w tej sprawie zabrał sam szpital, a zaraz po nim Paulina Stochniałek. Dziś szpital poinformował, że od kolejnego miesiąca zostanie uruchomione ankietowanie telefoniczne.

Kaliski szpital i jego funkcjonowanie to aktualnie temat numer jeden w naszym mieście. Najpierw głos zabrał Prezydent Kalisza Krystian Kinastowski, tłumacząc że docierają do niego niepokojące sygnały. Po kilku dniach, szpital odpowiedział, że - Sytuacja (...) nie jest taka, jak próbuje narzucić Pan w swojej nieobiektywnej narracji - Teraz do sprawy odnosi się Paulina Stochniałek, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego odpowiedzialna za placówki medyczne.

Odpowiedzi na pytanie dlaczego drzewa są tak ważne jest wiele. Wzbogacają miejską przestrzeń, oczyszczają powietrze czy chronią przed palącym słońcem. Jednak jak się okazje, mogą być także przyczyną poważnych wypadków. Kilka dni temu przekonały się o tym nastolatki przechadzające się w kaliskim Parku Przyjaźni. Mamy komentarz Miasta w tej sprawie.

Mimo, że Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu podległa Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego i Prezydent Miasta nie ma wpływu na jego działalność, notorycznie do włodarzy docierają niepokojące sygnały nt. nieprawidłowego funkcjonowania. We wtorek 2 sierpnia Prezydent Krystian Kinastowski wydał oświadczenie w tej sprawie. Dzisiaj, 4 sierpnia szpital odpowiada. - Sytuacja w kaliskim szpitalu nie jest taka, jak próbuje narzucić Pan w swojej nieobiektywnej narracji – czytamy.

Niepokojące sygnały na temat kaliskiego ,,okrąglaka'' dotarły także do włodarza Kalisza. Jak wiadomo, jednostka podległa Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego i Prezydent Miasta nie ma wpływu na jej działalność. Jednak mieszkańcy do władz samorządowych zwracają się po pomoc i interwencję. - Informujecie mnie o odwoływaniu zabiegów, odejściach z kaliskiej placówki kolejnych lekarzy, odmowie pomocy... Zapowiadany strajk pielęgniarek-instrumentariuszek, bez których nie zostanie przeprowadzony żaden zabieg i operacja, to oczywisty dowód, że sytuacja w szpitalu jest zła - poinformował Krystian Kinastowski. W tej sprawie Prezydent Kalisza wystosował do Narodowego Funduszu Zdrowia pismo z prośbą o interwencję.

Kolejna kryzysowa sytuacja w szpitalu w Kaliszu. Instrumentariuszki, czyli pielęgniarki asystujące na bloku operacyjnym, przez spór z dyrekcją poszły na zwolnienia lekarskie. Duża część planowych zabiegów i operacji jest odwoływana. A przez najbliższe dwa tygodnie zawieszona jest także praca chirurgii dziecięcej. Pomocy najmłodsi pacjenci mają szukać w Ostrowie lub Koninie.

Zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz wymaga od dawna gruntownej modernizacji. Wreszcie się jej doczeka. Oddział zakaźny kaliskiego szpitala, działający przy ul. Toruńskiej przejdzie metamorfozę. Szpital pozyskał na ten cel 7 mln zł.

Wielkopolski oddział NFZ ponownie przygląda się liczbom hospitalizacji porodowych w poszczególnych szpitalach. Tym razem pod uwagę bierze pierwsze trzy miesiące tego roku. W którym szpitalu na świat przyszło najwięcej dzieci, a w którym najmniej? Szpital w Kaliszu spośród wszystkich wielkopolskich porodówek obecnie jest na miejscu 15. ex aequo ze Szpitalami w Trzciance oraz Kępnie. Wysoką czwartą pozycję zajmuje szpital w Ostrowie Wielkopolskim.