Sprawa basenu Delfin na osiedlu Dobrzec w kampanii wyborczej w 2014 roku była jedną z kluczowych w walce o władze w Kaliszu. Wiele wskazuje na to, że i w kampanii 2018 będzie to temat, który rozpali emocje kaliszan i polityków ubiegających się o władze w mieście.
Poprzedni prezydent Kalisza, Janusz Pęcherz ostrożnie podchodził do tematu kupna niedziałającego już wtedy basenu, bo jak twierdził koszty remontu będą ogromne, sięgające 3 mln złotych. Pretendenci do fotela prezydenta: Karolina Pawliczak i Grzegorz Sapiński przekonywali, że jeśli wygrają wybory, to kupią Delfina i uruchomią go.
Tak też się stało. Pod koniec 2015 roku za milion złotych władze Kalisza kupiły basen. Grzegorz Sapiński i jego ówczesny zastępca Piotr Kościelny transakcję tę nazywali sukcesem miasta, również w wymiarze ekonomicznym. Zapewniali, że remont będzie kosztował około 500 tys. zł, a basen zostanie uruchomiony do końca 2016 roku. Szybko okazało się, że stan obiektu jest dramatycznie gorszy niż twierdzili urzędnicy przed wydaniem miliona złotych na jego zakup. Ostatecznie koszty remontu okazały się sześciokrotnie wyższe, w granicach 3 mln złotych, jak szacował to w 2014 roku Janusz Pęcherz. Prezydent Grzegorz Sapiński zdecydował, że nie opłaca się remontować Delfina, a w jego miejsce trzeba pobudować nowy basen.
Miasto na wyburzenie starego basenu i wybudowanie nowego chce przeznaczyć 15 milionów złotych. Bardzo prawdopodobne, że budowę będzie koordynować kaliski Aquapark. - Rozmawialiśmy na kierownictwie na temat przekazania tego projektu oraz nieruchomości związanej z basenem Delfin do Aquaparku i chcielibyśmy żeby to ta spółka zajęła się budową. Prowadzimy rozmowy, ale nie ma jeszcze decyzji. Rozważamy ten pomysł – mówi Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza.
Miasto zamówiło już projekt budowy, który kosztował 100 tys. zł. Prace mają się odbywać w błyskawicznym tempie. - Chciałabym żeby prace rozpoczęły się jeszcze w tym roku, ale musimy wziąć pod uwagę naszą aurę i klimat i czy będziemy mogli tę inwestycję prowadzić w okresie zimowym, jeżeli tak, to w 2019 roku, może na końcówce, ale powinien basen być oddany do użytku – zapowiada Barbara Gmerek.
Na razie jednak nie wiadomo skąd władze Kalisza wezmą na tę inwestycję pieniądze. W tegorocznym budżecie miasta nie zabezpieczono na budowę basenu pieniędzy. Być może urząd będzie się ubiegał o dotację zewnętrzne, ale w tej chwili nie wiadomo z jakiej instytucji czy unijnego programu.
Konferencja prasowa przed Delfinem, na której władze Kalisza mówiły o swoim "sukcesie"
Kolejną niewiadomą pozostaje sprawa odpowiedzialności za błędne oszacowanie stanu technicznego starego Delfina i decyzję o kupnie tego basenu. Władze Kalisza twierdziły, że zostały wprowadzone w błąd przez rzeczoznawcę, który dokonał ekspertyzy. Ten wątek umorzyła jednak prokuratura. - W części dotyczącej wprowadzenia w błąd władz miasta przez projektanta dotyczącej rewitalizacji starego obiektu. W tej części policja nie doszukała się żadnych uchybień – mówi Barbara Gmerek.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze