Do zdarzenia doszło 3 grudnia wieczorem, w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza w Kaliszu. Straż pożarną powiadomiło pogotowie ratunkowe, które wezwano do mężczyzny tracącego przytomność. – Dostaliśmy informację, że w łazience zasłabła osoba, która brała kąpiel. W pomieszczeniu tym znajdował się piecyk typu junkers – mówi asp. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Sprawdzenie pomieszczenia miernikiem gazowym na obecność tlenku węgla, wykazało 65 ppm-ów. Przewietrzyliśmy łazienkę i mieszkanie oraz zakręciliśmy dostęp gazu do piecyka.
Poszkodowany lokator trafił do szpitala.
Wcześniej, około godz. 20.00 strażacy wezwani zostali na ul. Częstochowską. Tam załączyła się czujka tlenku węgla. Mieszkańcy, jeszcze przed przybyciem strażaków, zdołali bezpiecznie opuścić lokal. – Tam pomiar wykazał 35 pp-mów. Przewietrzyliśmy mieszkanie, wygasiliśmy palący się piec i wydaliśmy zalecenie o jego nieużytkowaniu do czasu sprawdzenia przez osoby uprawnione – dodaje asp. Szymon Zieliński.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze