Wejście do elity ekipa MKS-u, prowadzona wówczas przez grającego trenera Bartłomieja Jaszkę, zapewniła sobie już na kolejkę przed końcem rozgrywek, wygrywając na wyjeździe z rezerwami Vive Kielce. Na pożegnanie z pierwszoligowymi zmaganiami kaliszanie rozgromili w Arenie ekipę ASPR-u Zawadzkie, różnicą aż dziewiętnastu bramek, odnosząc w ten sposób dwunaste z rzędu zwycięstwo. Awans kaliszanie przypieczętowali więc w iście mistrzowskim stylu. Po okazałym triumfie był natomiast czas na w pełni zasłużoną fetę. Przypomnijmy sobie, jak kaliska ekipa i kibice cieszyli się tą historyczną chwilą. Niemal równo trzy lata temu.
(mso)
***
galeria zdjęć - kliknij tutaj
materiał Magazynu Miejskiego (od 10:30)
Napisz komentarz
Komentarze