Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Anulowali im szczepienia. Jest reakcja NFZ

Wielkie rozczarowanie i spore nerwy – to przeżywają od poniedziałku kaliscy seniorzy, których centralny system zapisał na szczepienie do punktu w Jastrzębnikach, w gminie Blizanów. A teraz przez SMS dowiadują się, że ich szczepienie zostało "anulowane". W tej sprawie otrzymaliśmy mnóstwo telefonów i wiadomości. W feralnym ośrodku interweniował NFZ. I na ten moment są dobre wieści – wyrzucone z listy osoby mają być zaszczepione.
Anulowali im szczepienia. Jest reakcja NFZ

Mały ośrodek zdrowia w Jastrzębnikach, 12 km od Kalisza stał się zarzewiem sporej szczepionkowej afery. Od poniedziałkowego wieczoru odbieramy mnóstwo telefonów i maili od kaliszan, którzy zarejestrowali się głównie przez infolinię lub internetowe konto pacjenta i został im wyznaczony konkretny termin szczepienia właśnie w tym punkcie. Po czym zostali z listy wykreśleni.  O sprawie informowaliśmy pierwsi TUTAJ 

"Szczepimy swoich"

Oto jedna z historii:

73-letni Janusz 22 stycznia zarejestrował się na szczepienie, korzystając z Profilu Zaufanego. System wskazał mu, że jego szczepienie zaplanowane jest w ośrodku zdrowia w Jastrzębnikach 24 lutego o 13:00.

W poniedziałek, 25 stycznia rano otrzymał SMS od e-Zdrowie, w którym zawiadomiono go o anulowaniu wyznaczonego terminu szczepienia. Nasz czytelnik natychmiast zatelefonował  do Punktu Szczepień w Jastrzębnikach, by wyjaśnić sytuację.

Mężczyzna, który odebrał telefon, poprosił go o nr PESEL  i adres, a następnie poinformował, że skreślił  nazwisko naszego czytelnika z listy szczepień. Stwierdził, że powodem jest to, że nie jest on mieszkańcem gminy.

Pan Janusz w odpowiedzi zaznaczył, że nie ma rejonizacji na szczepienia przeciw COVID-19, jednak mężczyzna podtrzymał swoje zdanie, podkreślając, że: „najpierw szczepimy swoich”.

I z takimi historiami zgłosiło się do nas kilkanaście osób. Niektórzy również osobiście, jak np. pan Władysław. – Cieszyliśmy się z żoną, że udało się dostać termin. Mamy choroby współtowarzyszące i chcielibyśmy jak najszybciej się zaszczepić. A teraz nie wiemy czy jesteśmy zarejestrowani czy nie. Sytuacja jest kuriozalna – mówi nam Władysław. – Zdenerwowałem się, bo razem z żoną już odetchnęliśmy z ulgą, a teraz nie wiem, co my mamy zrobić. Dlatego mówię przyjdę się poskarżyć telewizji, żeby zainterweniowała w naszej sprawie – mówi pan Czesław, który również odwiedził nas z tym problemem.

Wielu z poszkodowanych złożyło skargę do Rzecznika Praw Pacjenta i kaliskiego oddziału NFZ.

Zawinił system czy człowiek?

Od razu zgłosiliśmy sprawę do Narodowego Funduszu Zdrowia, który podjął pilną interwencję. I przyznał, że taka sytuacja jest niedopuszczalna. Bo część szczepionek powinna być przeznaczona dla osób z centralnej rejestracji, a część dla tych, którzy rejestrowali się poprzez wewnętrzny system przychodni.

- I to sama placówka ustala, które terminy zachowuje dla siebie, dla pacjentów, których sami zapisywali, a ile terminów udostępnia dla osób z centralnej rejestracji, czyli umawiających się przez infolinię czy internetowe konto pacjenta. Mogło tam dojść do jakiegoś nieporozumienia, pomyłki, że przychodnia chciała zostawić te terminy dla siebie, a z jakiś powodów udostępniła je na zewnątrz – mówi nam Marta Żbikowska-Cieśla, rzecznik prasowy wielkopolskiego oddziału NFZ.

Próbowaliśmy – niestety bezskutecznie – skontaktować się z przychodnią w Jastrzębnikach. Dziś otrzymaliśmy od jednej z poszkodowanych nagranie rozmowy z kierownikiem ośrodka.

- Sprawa jest tego rodzaju, że system centralny, który został udostępniony od 22 stycznia, gdzie nastąpiła rejestracja osób 70+, zablokował nam przez weekend wszystkie terminy dla naszych pacjentów. W związku z tym ta rejestracja została odwołana, bo musieliśmy zapewnić miejsce naszym pacjentom. (...) Ja jestem małą przychodnią, a tutaj pół Kalisza się do mnie zapisało, przez ten weekend system centralny wywalił moich pacjentów – wyjaśniał kierownik ośrodka.

Wykreśleni mają być zaszczepieni

Jak tłumaczył kierownik – wszystkie dawki, które ośrodek ma i będzie miał przydzielone – zostały zarezerwowane przez osoby z centralnej rejestracji, zewnętrznej. I co teraz?

- Na dzień dzisiejszy przedstawia się to tak, jest to w porozumieniu z NFZ, że prosimy tych pacjentów, którym anulowano szczepienie, o telefon od 10 marca. Trzeba do nas zadzwonić i jeżeli będziemy mieli możliwości techniczne, czyli terminy i szczepionki to zaszczepimy – zapewnia ośrodek w Jastrzębnikach.

A jakie są oficjalne ustalenia NFZ-u?

- Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź, że placówka zobowiązała się zaszczepić tych pacjentów i prosi o kontakt telefoniczny te osoby, które otrzymały SMS-a o odwołaniu ich terminu. Podmiot zobowiązał się, że znajdzie terminy i miejsca szczepień w jednym ze swoich dwóch punktów, które prowadzi – odpowiada nam Marta Żbikowska-Cieśla, rzecznik prasowy wielkopolskiego oddziału NFZ.

Bo ośrodek w Jastrzębnikach podlega przychodni w Blizanowie, która również jest punktem szczepień przeciwko Covid-19.  Czy rzeczywiście ta sprawa będzie miała szczęśliwe zakończenie? Będziemy to sprawdzać.

A całego zamieszania nie byłoby, gdyby każda przychodnia obowiązkowo prowadziła punkt szczepień i przede wszystkim miała odpowiednią liczbę dawek tego bardzo deficytowego dziś towaru. Ale to już zupełnie inna historia...

Agnieszka Gierz, fot. Autor, czytelnicy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.