Porządki czy dewastacja cmentarza?
„Ewangelicki cmentarz w Opatówku brutalnie splantowany! Pozostały pojedyncze nagrobki, zniknęły mogiły ziemne i zabytkowe tablice, wszędzie piach i ślady kół ciągnika. Boję się nawet myśleć, co ze szczątkami. Oburzał nas - i słusznie - los kaliskich macew, ale czy to radykalnie inna sytuacja?” – takie pytanie opatrzone zdjęciem zamieścił w internecie profesor Piotr Łuszczykiewicz. Postanowiliśmy sprawdzić, co dzieje się na opatowieckiej nekropolii. Fragment cmentarza jest porządkowany. Jednak trudno będzie ocalić to, co już zniknęło. Być może zainteresowanie tematem spowoduje, że kolejne mogiły ocaleją.
22.07.2014 13:19