budzet obywatelski

Miała być zieleń zamiast betonowej pustyni. Trawa, krzewy i kwiaty zamiast kostki brukowej. Taka była wola kaliszan, którzy wybrali projekt „Zieleń wraca na pl. Św. Józefa” do realizacji. Po dwóch latach przeróżnych problemów stojących na drodze do wykonania zadania, pojawia się kolejny. Władze miasta nie zgadzają się na rozebranie kostki brukowej, bo ta była układana wiele lat temu przez kaliszan w czynie społecznym i jak tłumaczy naczelniczka Wydziału Inwestycji – chodzi o uszanowanie woli ówczesnych budowniczych placu. A co z wolą obecnych mieszkańców?

Będą źródełka wody w kaliskich szkołach. Z kilkumiesięcznym opóźnieniem udało się wyłonić firmę, która zainstaluje w każdej z 38 kaliskich szkół tzw. zdrój. Inwestycja jest projektem Budżetu Obywatelskiego z 2015 roku, a będzie kosztować miasto prawie 176 tys. zł.

- Władze Miasta nie mają planów dotyczących przedmiotowego terenu – czyli terenu pocegielnianego na Zagorzynku. Taka informacja dotarła do naszej redakcji od wiceprezydent Barbary Gmerek po zeszłotygodniowej publikacji dotyczącej realizacji jednego z projektów Budżetu Obywatelskiego. Chodzi o zagospodarowanie tak zwanego jeziora „U Grona”. Wiceprezydent jest też zdziwiona, że mieszkańcy osiedla do końca stycznia mieli poznać szczegóły związane z modernizacją terenu. Dlatego ci w piątek wystosowali oficjalne pismo do prezydenta miasta z apelem o działanie i respektowanie wyborów osób biorących udział w głosowaniu. Swoją opinię wyraził również Mateusz Nycek, który przez chwilę kierował referatem ds. Budżetu Obywatelskiego UM w Kaliszu, a który według informacji z magistratu błędnie oszacował koszty realizacji projektu. Były pracownik jest pewien, że dokumenty został dobrze zweryfikowane i ręczy, że wykonanie projektu jest możliwe. Wystarczy zacząć działać.

Ponad 300 osób zasiadło do wspólnej pleszewskiej wigilii zorganizowanej ze środków Budżetu Obywatelskiego 2016. Wieczerzę przygotowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które zaprosiły koleżanki z innych KGW w gminie oraz przedstawicieli wszystkich środowisk i organizacji działających w Pleszewie.

Jak wygląda realizacja zwycięskich zadań z drugiej edycji budżetu obywatelskiego Kalisza? Jednym słowem: kiepsko. Zgodnie z zasadą miasto powinno je wykonać do końca tego roku. Wiadomo, że jest to zupełnie nierealne.

Nasze miasto zostało wyróżnione za udoskonalanie procedur związanych z budżetem obywatelskim. Certyfikat przyznaje Fundacja Napraw Sobie Miasto. W konkursie oceniano przede wszystkich współpracę z mieszkańcami przy ustalaniu zasad budżetu obywatelskiego, a nie jego finalny etap, czyli zrealizowanie pomysłów mieszkańców.

Miasto za chwilę zabierze się za wcielanie w życie pomysłów kaliszan z trzeciej edycji budżetu obywatelskiego, a co z tymi z pierwszej, debiutanckiej? Dwa lata temu wybraliśmy do realizacji 13 zadań. Pięć nadal jest niewykonanych. Dlaczego?

Kolejna rezygnacja w kluczowym dla miasta wydziale. Wypowiedzenie z pracy złożył Mateusz Nycek, kierownik referatu ds. Budżetu Obywatelskiego. Zrobił to chwilę po konferencji prasowej, na której przedstawiono zwycięskie projekty w tegorocznej edycji BO.

Miasto ogłosiło w poniedziałek listę zadań zakwalifikowanych do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego. Głosowanie, internetowe i tradycyjne, trwało cały wrzesień. Każdy mieszkaniec mógł wybrać sześć zadań spośród aż 199. Na co wydamy zatem 5 milionów złotych z obywatelskiej kasy?

Problemy z wykonaniem kolejnego zadania wybranego w ramach ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Już latem mieszkańcy mieli cieszyć się ze zrealizowanego pomysłu „Zieleń wraca na plac św. Józefa”. Okazuje się, że na przeszkodzie stanęły zbyt wysokie koszty wykonania zadania i zawirowania związane z lipami.

Wczoraj zakończyło się głosowanie na projekty Budżetu Obywatelskiego 2017. W głosowaniu internetowym wzięła udział rekordowa liczba osób, bo ponad 10 tys. kaliszan. Znana jest też lista pięciu faworytów w tym plebiscycie. Tak przynajmniej zapewnia Piotr Kościelny, były wiceprezydent Kalisza.

Miały pojawić się we wszystkich kaliskich szkołach do końca października bieżącego roku. Źródełka wody pitnej - jeden ze 118 projektów zgłoszonych w ramach Budżetu Obywatelskiego 2015, to kolejne zadanie, z realizacją którego władze miasta mają kłopoty. Inwestycja nawet nie ruszyła.

Jeśli kaliszanie zagłosują na te projekty Budżetu Obywatelskiego, to na każdym kaliskim osiedlu powstanie po kilka tzw. bezpiecznych przejść dla pieszych. Na każdym osiedlu bowiem zgłoszono taki projekt. Realizacja wszystkich ma kosztować ponad 1,2 mln zł. Oznacza to, że ponad 1/5 całego Budżetu Obywatelskiego może być przeznaczona na budowę przejść dla pieszych.

W tym roku głosowanie potrwa cały miesiąc. Mieszkańcy mogą wybierać aż ze 199 propozycji.

Już za tydzień rozpocznie się głosowanie na zadania w ramach trzeciej edycji budżetu obywatelskiego Kalisza. Urzędnicy sprawdzili wszystkie 240 zgłoszone pomysły kaliszan i zaakceptowali aż 199 z nich. Z tak dużej puli mieszkańcy w głosowaniu będą mogli wybrać 6.

Mieliśmy poznać ją dziś, ale musimy poczekać do piątku. Lista zadań zakwalifikowanych do głosowania nad budżetem obywatelskim Kalisza zostanie ogłoszona w piątek, 26 sierpnia. Jak tłumaczy Ratusz – urzędnicy potrzebują więcej czasu na weryfikację wniosków kaliszan.

Pleszewska „Jedynka” będzie miała nowe okna, a mieszkańcy Marszewa oświetlenie. Pleszew zaczyna realizację inwestycji, które wygrały w głosowaniu w ramach Budżetu Obywatelskiego 2016. W trakcie są także tzw. projekty miękkie, dzięki którym odbywają się lekcje języka angielskiego, nauki obsługi komputera, ale też zajęcia sportowe.

Miasto bierze się za realizację zwycięskiego zadania z budżetu obywatelskiego Kalisza 2015/2016. Rok temu kaliszanie najchętniej głosowali na budowę boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Żwirki i Wigury. Inwestycja ma być gotowa do końca września.

Przez trzy tygodnie wpłynęło ich 8, na trzy dni przed zakończeniem naboru było ich 31. Nic nie zapowiadało zatem rekordu. Ten jednak niewątpliwie jest, bo Urząd Miejski otrzymał 240 wniosków z propozycjami inwestycji w ramach budżetu obywatelskiego Kalisza na 2017 rok. Wszystkie pomysły świadczą o potrzebach mieszkańców, ale także o ich fantazji.

Czekają na tę inwestycję już dwa lata i będą musieli poczekać jeszcze co najmniej pół roku. Ale się doczekają. Majkowskie Wembley w końcu powstanie i ma być jednym z większych terenów rekreacyjno-sportowych w mieście. Na ten cel miasto przeznaczy część dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

To już ostatnie dni na zgłoszenie swojego pomysłu na zadanie w ramach budżetu obywatelskiego. Niestety póki co trzecia edycja tego narzędzia cieszy się słabym zainteresowaniem kaliszan. Na razie wpłynęło 31 wniosków. Dwa lata temu mieszkańcy złożyli 96 propozycji, a rok temu 140.