koronawirus

Ponad 140 mandatów za brak maseczek wystawili w miniony weekend kaliscy policjanci. Od soboty w całej Polsce obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust także w otwartej przestrzeni publicznej, czyli na ulicach. Najwyraźniej nowe przepisy nie wszyscy wzięli sobie do serca.

Wielkopolskie szpitale uruchamiają, zgodnie z decyzjami wojewody wielkopolskiego, kolejne łóżka dla osób chorych na Covid-19. W piątek, 9 października Szpital Miejski w Poznaniu zwiększył liczbę łóżek covidowych o 14, obecnie jest ich 420. Od soboty, w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Koninie liczba łóżek zostanie zwiększona o 31. Od niedzieli natomiast, w Szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim powstanie 23-łóżkowy oddział przeznaczony dla pacjentów z objawami Covid-19. W planach na najbliższe dni są kolejne zwiększenia łóżek dla pacjentów z koronawirusem.

Trudno znaleźć plusy pandemii, ale znaleźliśmy. Jednoosobowe pokoje w akademikach. Zasady o takim sposobie kwaterowania studentów wprowadziły obie kaliskie uczelnie – UAM oraz Akademia Kaliska. I na tym koniec dobrego, bo chociaż mieszkać będą bardziej komfortowo niż do tej pory, to o typowym życiu studenckim jakie wiedzie się w akademikach muszą zapomnieć. Dla własnego i całej uczelni dobra.

W najbliższą niedzielę piłkarze Prosny mieli zmierzyć się przy Łódzkiej z LZS-em Doruchów, ale ostatecznie na boisko nie wybiegną. Kilku członków zespołu przebywa bowiem na przymusowej kwarantannie.

Kolejne przypadki koronawirusa w kaliskich szkołach. Pozytywny wynik testu ma jedna z uczennic Zespołu Szkół Technicznych Diecezji Kaliskiej, a także pracownica Szkoły Podstawowej nr 10. Sanepid ustala osoby z bezpośredniego kontaktu.

Poznań, czy Kalisz? Dokąd trafiają osoby wymagające hospitalizacji z powodu koronawirusa? Wszystko zależy od stanu zdrowia i oczywiście liczby wolnych miejsc. W całej Wielkopolsce jest kilkadziesiąt placówek, które mogą przyjąć takich pacjentów. W naszym mieście to szpital przy Toruńskiej, który dysponuje 6 łóżkami i 2 respiratorami.

Było przymykanie oczu i pobłażliwe traktowani, będą mandaty. I to wysokie. Brak maseczki w miejscu publicznym, gdzie obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust, może uszczuplić nasze konto nawet o pół tysiąca złotych. A jeśli będziemy upierać się, że maseczki nie założymy, a kary nie przyjmiemy możemy trafić przed oblicze sądu. Jest jeszcze jeden scenariusz – jeśli sytuacja będzie się pogarszać, a my nie będziemy respektować dotychczasowych zasad – rozważane jest wprowadzenie stanu wyjątkowego. Tak by policja, skutecznie i bez dyskusji, mogła karać za łamanie przepisów.

Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu ma koronawirusa. Od soboty przebywa w izolacji domowej.

Dystans, maseczki i dezynfekcja – jedyne jak na razie metody walki z koronawirusem mają wielu przeciwników. Liczba nowych zachorowań jednak nie pozostawia złudzeń, że przestrzeganie zasad DMD – nawet przez sceptyków – może ustrzec najsłabszych nie tylko przed zachorowaniem, ale też przed powikłaniami, a nawet śmiercią. Dlatego od wtorku lekceważenie tego tria w przestrzeni publicznej będzie surowo karane. - Uszanujmy osoby, dla których koronawirus może być śmiertelny – apelują lekarze z Wolicy, którzy wiosną ratowali chorych na Covid-19 i z przerażeniem obserwują kolejne raporty Ministerstwa Zdrowia.

Zaplanowany na najbliższą sobotę mecz piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz z Azotami Puławy w ramach 5. serii PGNiG Superligi rozegrany zostanie w innym terminie. W kaliskim zespole stwierdzono bowiem przypadki zakażenia koronawirusem.

Postawili na własny punkt pobierania wymazów pod kątem korona wirusa. W powiecie ostrzeszowskim kilka razy pojawiały się ogniska choroby i stawiały go na czołowych miejscach statystyk pod kątem wykrywalności osób zarażonych. Kilka razy też w mieście pojawiał się mobilny punkt wymazowy. Teraz taki pojawi się na stałe, jednak będzie działał na innych zasadach niż driver thru.

Kobieta w średnim wieku i młody mężczyzna to jedyne osoby z powiatu kaliskiego, u których minionej doby testy potwierdziły koronawirusa. Jednak ogólnopolskie statystyki to kolejne przekroczenie granicy. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o prawie 2 300 nowych przypadkach. Pomocy szpitalnej potrzebuje obecnie ponad 2 700 pacjentów z czego 166 jest podłączonych pod respiratory. Zmarło 27 osób.

Jak ma postępować lekarz rodzinny, gdy zgłosi się do niego pacjent z objawami charakterystycznymi dla Covid-19 i co dzieje się z chorym, który otrzyma pozytywny wynik testu, a nie jest samodzielny – m.in. na takie pytania odpowiadają algorytmy postępowania z pacjentem, które trafiły kilka dni temu do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w całej Polsce.

Kolejny Dom Pomocy Społecznej ogniskiem koronawirusa. Testy potwierdziły zakażenie u ponad 100 osób w placówce w Baszkowie w powiecie krotoszyńskim. Chorzy są mieszkańcy i pracownicy, ale na razie nikt nie wymaga hospitalizacji.

Mamy dziś 1306 nowych przypadków koronawirusa, a 15 osób zmarło – wynika z komunikatu Ministerstwa Zdrowia. Źle sytuacja wygląda w Wielkopolsce, gdzie w ciągu ostatniej doby potwierdzono aż 200 zachorowań. To najwięcej w kraju.

Być może pobieranie osocza od ozdrowieńców za moment będzie koniecznością, więc w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu dodatkowy sprzęt z pewnością się przyda. Dlatego placówka czeka na pieniądze z unijnego programu, który powstał z myślą o doposażeniu miejsc, gdzie pobierane są płyny mogące wspomóc leczenie chorych na Covid-10. Kaliskie RCKiK jest koordynatorem projektu, w ramach którego o dotację ubiega się kilka innych, też dużych centrów. Kto dostanie wyczekiwane środki powinno okazać się na przełomie września i października.

Jest lek na koronawirusa – i to lek wyprodukowany w Biomedzie w Lublinie. Podstawą medykamentu jest osocze ozdrowieńców. Takie pobierane jest m.in. w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu, które wysłało do laboratorium około 10 litrów płynu i jest gotowe dostarczyć mu znacznie więcej. Jeśli tylko otrzyma takie wskazania, bo osoby, które przeszły koronawirusa każdego dnia zaglądają na Kaszubską, by podzielić się substancją, w której zostały przeciwciała mogące pomóc chorym.

Od dziś tj. 19 września obowiązuje nowa mapa powiatów objętych dodatkowymi obostrzeniami związanymi z pandemię. Na liście ponownie pojawił się powiat ostrowski.

Do 6 wzrosła liczba pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kaliszu, u których potwierdzono wirusa SARS-CoV-2. 17 kolejnych osób, które miały z nimi bezpośredni kontakt, zostało objętych kwarantanną wraz z rodzinami. Sanepid, choć w okrojonym składzie, stara się funkcjonować w miarę normalnie.

Część mieszkańców domów pomocy społecznej zdrowieje i wraca do placówek. Także zakażeni koronawirusem pracownicy, którzy wyszli z choroby wracają do swoich obowiązków, ale żeby wielkopolskie DPS-y znów nie stały się miejscami zapalnymi wszystkie związane z nimi osoby będą miały zrobione testy.

Epidemia koronawirusa boleśnie doświadcza DPS przy ul. Winiarskiej w Kaliszu. Odkąd w placówce wykryto pierwsze zachorowania zmarło już 35 pensjonariuszy. 64 nadal przebywa w szpitalach.