Rozbił kradzione auto i uciekł przed policją na dach ZDJĘCIA i FILM
Ukradł samochód swojej znajomej, spowodował wypadek i ranny pieszo uciekł do domu. Przed policją ukrył się na stromym dachu, ale po negocjacjach oddał się w ręce mundurowych. Mężczyzna, który wczoraj wieczorem na ul. Łódzkiej wjechał volkswagenem w tył ciężarówki i uciekł z miejsca zdarzenia, jest dobrze znany policji m.in. z powodu kradzieży innego pojazdu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, a obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym.
13.10.2015 15:42