Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Święta bezdomnych ZDJĘCIA

Z roku na rok do wigilijnego stołu w Schronisku im św. Brata Alberta zasiada coraz więcej osób bezdomnych. W tym roku ciepła rodzinnego nie zazna 50 osób. Dla wszystkich podopiecznych placówki Wigilia, która rozpoczęła się na długo zanim zabłysnęła pierwsza gwiazdka będzie tą jedyną.
Święta bezdomnych ZDJĘCIA

Bezdomni przy wigilijnym stole spotkali się już przed południem. Towarzyszył im ordynariusz diecezji kaliskiej. - Święta Rodzina też doświadczyła bezdomności tego dnia, szukała swojego miejsca. Boże Narodzenie to święta rodzinne. Dla Was ten dom ma być Waszą zastępczą rodziną, bo Wy ten dom tworzycie i od Was zależy atmosfera i klimat tych świąt – mówił do zgromadzonych przy świątecznym stole w schronisku św. Brata Alberta Biskup Kaliski Edward Janiak.

W tym roku do wigilijnego stołu w schronisku przy ul. Warszawskiej zasiadło aż 50 osób. Wśród nich byli ludzie, którzy niegdyś zmagali się z uzależnieniami. Osoby, które mają swoje rodziny, ale niestety w te święta z różnych przyczyn się nie spotkają. Dla jednego z podopiecznych święta w schronisku będą pierwszymi od lat na wolności.

– Ta uczta dla nich jest po to, żeby sobie przypomnieli, że kiedyś niejeden z nich miał własny dom, rodzinę. Nasi podopieczni w te dni bardziej się otwierają, są dla siebie bardziej życzliwi, serdeczni, bo na co dzień są zamknięci. Większość z nich nie jest osobą bezdomną z własnego wyboru i naprawdę chce zmienić swoje życie, znaleźć pracę i żyć na nowo – mówi Bożenna Pietniunas (na zdj.), prezes Towarzystwa Pomocy im św. Brata Alberta. I to właśnie wśród tradycyjnie składanych sobie nawzajem życzeń najczęściej padały te o znalezieniu pracy.

Ewelina Samulak, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 17°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama