Kryminalne

Nie ptasia grypa, lecz głód sprawił, że w jednym z ostrowskich gospodarstw padło prawie 4 tysiące kaczek. Śledztwo przeciwko gospodarzowi, który zapomniał, że zwierzęta by żyć też muszą jeść, zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia do sądu. Mężczyzna za kratami może spędzić nawet 5 lat.

Kaliski Dom Pomocy Społecznej pod lupą prokuratury. Chodzi o możliwość narażenia na utratę życia i zdrowia podopiecznych placówki poprzez brak izolacji osób zakażonych koronawirusem od zdrowych. Dochodzenie wszczęto z urzędu, po doniesieniach medialnych o sytuacji, jaka w DPS-ie miała miejsce w połowie miesiąca. Na razie toczy w się w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom, a przestępstwo to zagrożone jest karą do 8 lat więzienia.

Obywatelskie zatrzymanie na ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu. Trzech motocyklistów przerwało pijacki rajd 32-letniemu kierowcy forda.

Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. W Sylwestra 19-letni Maciej J. z Turku w Wielkopolsce zadał młodszemu bratu liczne ciosy nożem, które doprowadziły do śmierci dziecka. Chłopcy mieli pokłócić się o komputer. Śledczy dysponują już wynikami badań krwi podejrzanego.

„Uzbrojony” w fałszywą legitymację, pas z przytwierdzoną atrapą broni oraz krótkofalówkę, wchodził do sklepów i sprawdzał, czy przestrzegają przepisów związanych z pandemią koronawirusa. Na ten dziwny pomysł wpadł 19-latek z powiatu ostrzeszowskiego. Jak przyznał później prawdziwym policjantom, robił to… z nudów.

Proszą, przestrzegają, ale na niektórych jedynym batem jest odpowiedni paragraf. I taki znalazł się na mieszkańca Kalisza, który nie tylko lekceważył kwarantannę, ale też groził strażnikom miejskim. I zamiast dwóch tygodni w odosobnienia, spędzi w nim najbliższe trzy miesiąca, a w sumie za kraty może trafić nawet na 8 lat.

Czas panującej pandemii COVID-19 to również okres aktywności oszustów, wykorzystujących obecną sytuację. Należy zwracać uwagę na pojawiające się informacje i artykuły w serwisach społecznościowych, które wymagają od nas logowania się do naszych kont w serwisach. Jednym z najczęstszych przestępstw jest próba wyłudzenia kodu BLIK.

Kaliska policja poszukuje kobiety ze zdjęcia, mogącej mieć związek z kradzieżą w jednej z galerii. Do przestępstwa doszło 28 lutego br. Wartość towaru, który zniknął ze sklepu oszacowano na ponad 2,5 tys. zł.

Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego zatrzymali kobietę i mężczyzną, którzy ukradli skarbonkę fundacji zbierającej pieniądze dla chorego dziecka. Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie miasta. Łupem złodziei padło ponad 500 złotych.

Zgotował dziewczynce ponad roczny horror. W tym czasie wykorzystywał ją seksualnie, ale na szczęście mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Pedofilowi grozi 12 lat pozbawienia wolności.

Najpierw ukradł samochód należący do mieszkańca powiatu jarocińskiego, później chciał podpisać z nim umowę kupna-sprzedaży. Po dwóch dniach 40-letni sprawca kradzieży został zatrzymany przez jarocińskich policjantów. W piątek trafił na trzy miesiące do aresztu. Za włamanie i kradzież auta grozi mu 10-letni pobyt w więzieniu.

Akcja jak z filmu sensacyjnego rozegrała się w sobotę tuż za kampusem PWSZ. Funkcjonariusze zatrzymali uzbrojonego w maczetę mężczyznę. Został rzucony na ziemię i skuty kajdankami.

Policjantka drogówki, w czasie wolnym od służby, ujęła młoda kobietę, która ukradła towar w sklepie. 22-letnia złodzieja „zarobiła” dwa mandaty: jeden za drobną kradzież, a drugi za złamanie zakazu przemieszczania się bez uzasadnionej przyczyny.

W policyjnym areszcie czeka na zarzuty 33-letni mieszkaniec Kalisza, który w czwartek wieczorem na ul. Wrocławskiej nie zatrzymał się do kontroli drogowej i rzucił się do ucieczki. Mężczyznę ścigało kilka radiowozów. Dziś już częściowo wiadomo, co miał na sumieniu.

Ostrowscy funkcjonariuszy poszukują kobiety ze zdjęcia, mogącej mieć związek z kradzieżą biżuterii. Do przestępstwa doszło 31 marca. Wartość biżuterii to 6 tysięcy złotych.

Kilka radiowozów uczestniczyło w pościgu za kierowcą auta, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na ul. Wrocławskiej. Mężczyzna został zatrzymany i jest rozliczany przez mundurowych. Zdjęcia z tego zdarzenia nadesłał czytelnik portalu Paweł.

Na gorącym uczynku wpadł w ręce policji 54-latek z powiatu kaliskiego. Nie dość, że jechał kradzionym rowerem, to jeszcze dokonał kilku kradzieży na terenie Ostrzeszowa. Usłyszał już zarzuty.

W tym przypadku przebywanie z rodziną zakończyło się interwencją policji, zarzutami i aresztem. O taki wnioskowała Prokuratura Rejonowa w Kaliszu dla 35-letniego mężczyzny, który kilka dni temu groził najbliższym śmiercią i wybił szyby w dwóch pojazdach. Agresywnemu mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego poszukują zaginionego Bartłomieja Kamińskiego. 39-latek po raz ostatni był widziany na terenie naszego miasta. Nie ma z nim kontaktu od 24 stycznia br.

Sprawca trzech fałszywych alarmów bombowych trafił do szpitalnego aresztu. I tam będzie mógł zobaczyć, jak ważny w pracy medyków jest spokój i czas, jaki przeznaczają pacjentowi, bo sam go zakłócił i to w trzech placówkach. Mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego maile z informacją o ładunkach wybuchowych wysłał 25 marca przed południem, a chwilę później był już w rękach policji. W czwartek usłyszał zarzuty, a w piątek trafił do aresztu.

Idiotyczny, zagrażający życiu i zdrowiu wielu pacjentów i medyków żart zakończy się dla jego autora wyrokiem. I wszyscy liczą, że surowym. Autor fałszywych alarmów bombowych w trzech regionalnych szpitalach – w tym w kaliskim - został zatrzymany kilka godzin po tym, jak poinformował te placówki, że podłożył w nich ładunki wybuchowe.