Samorząd

Radni Platformy Obywatelskiej zagłosują za uchwałą intencyjną w sprawie poszerzenia granic miasta. Swoje stanowisko ogłosili na poniedziałkowej konferencji prasowej, zaznaczając, że nie pochwalają formy, w jakiej swój pomysł realizuje Grzegorz Sapiński, ale sama idea jest słuszna.

Stanowcze „nie” dla pomysłu włączenia do miasta miejscowości sąsiadujących z Kaliszem mówią ich włodarze. Mówią też o zamachu na ich suwerenność i o zaborach. A Grzegorza Sapińskiego, pomysłodawcę powiększenia Kalisza, oskarżają o dbanie o czubek własnego nosa i stołki dla kolegów, przy okazji zachęcając, by wziął się do pracy, bo w mieście jest wiele terenów leżących odłogiem, więc kolejne mu niepotrzebne.

Chodzi o ogromne kwoty. A to oznacza brak rewitalizacji, brak remontu ulicy Częstochowskiej i budowy centrum przesiadkowego. Wszystko dlatego, że samorządowcy zapowiadają wyjście z Aglomeracji Kalisko – Ostrowskiej. Jeśli Grzegorz Sapiński nie zrezygnuje z pomysłu przyłączenia części gmin do Kalisza, wójtowie i burmistrzowie zarzucą współpracę w ramach AKO. A to niesie za sobę określone konsekwencje finansowe.

Lecą gromy na głowę prezydenta Grzegorza Sapińskiego w związku z jego planami powiększenia granic miasta kosztem sześciu sąsiadujących z Kaliszem gmin. Swojego oburzenia nie kryją zarówno ich włodarze, jak i parlamentarzyści – również z obozu prawicy, którego Grzegorz Sapiński jest częścią. W odpowiedzi na burzę, jaka rozpętała się przed weekendem, włodarz miasta wydał obszerne oświadczenie.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Kaliszu ma w końcu nowego dyrektora. Po roku wakat szefa drogowców zapełni Tomasz Ludwiczak. Kaliszanina wybrała komisja konkursowa z uwagi na jego „doświadczenie zawodowe, zwłaszcza w zarządzaniu firmą i ludźmi”. Dla nowego dyrektora drogownictwo to nowa branża. Ludwiczak jest bowiem bankowcem. Ostatnio zarządzał trzema oddziałami banku Pekao S.A.

- Jeżeli nie wykonamy tego kroku, będziemy tego żałować do końca życia – mówi Grzegorz Sapiński o zamiarze powiększenia Kalisza o kilkanaście gminnych miejscowości. Prezydent uważa, że rozszerzenie granic miasta w zaproponowanym przez niego wymiarze to być albo nie być dla rozwoju Kalisza. Sapiński twierdzi, że wójtowie i burmistrzowie „chcieliby wszystko zostawić po staremu, a to oznacza, że Kalisz ma się zwijać, a gminy rozwijać”.

Zwężenie ulicy Śródmiejskiej i organizacja tam ścieżki rowerowej wzbudza wiele kontrowersji i jest to odważny eksperyment na żywej tkance miasta. Urzędnicy od tej decyzji umywają ręce, bo jest to inwestycja realizowana w ramach Funduszu Obywatelskiego jeszcze z 2014 roku. Kto ją zgłosił? Nie wiadomo. Dane wnioskodawcy są tajne. I nie jest to osoba ze stowarzyszenia Rowerem do Nowoczesności, które lobbuje na rzecz budowy infrastruktury rowerowej, a w sprawie Śródmiejskiej poszłoby o krok dalej.

To już otwarta wojna pomiędzy prezydentem Kalisza, Grzegorzem Sapińskim a władzami sześciu gmin. Wójtowie i burmistrzowie ostro sprzeciwiają się planom wchłonięcia zarządzanych przez nich kilkunastu miejscowości do Kalisza. Wójt Żelazkowa, Sylwiusz Jakubowski idzie nawet o krok dalej i zamierza zastosować wobec władz Kalisza taki sam zabieg, jakie one stosują wobec jego terenów. Wójt ma już przygotowany projekt uchwały, który mówi o… włączeniu Kalisza do Żelazkowa.

Władze sześciu gmin oficjalnie zwracają się do prezydenta Grzegorza Sapińskiego o zaniechanie działań, których celem jest przyłączenie do Kalisza aż 17 miejscowości z ich terenów. W ostrych słowach piszą, że zamiary prezydenta, forma i argumenty, jakich używa, są „wysoce niestosowne, obraźliwe i wręcz uwłaczające”. Wójtowie i burmistrzowie uważają, że plany Grzegorza Sapińskiego podważają sens istnienia Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej i grożą, że jeśli nadal będzie próbował je realizować – oni ze Stowarzyszenia wystąpią.

Tereny aż z sześciu gmin z trzech powiatów chce włączyć w swoje granice Kalisz. Sprawa wyniknęła nagle, a procedury są prowadzone błyskawicznie. Prezydent Grzegorz Sapiński zamierza przejąć miejscowości z Nowych Skalmierzyc, Opatówka, Blizanowa, Gołuchowa, Żelazkowa i Godziesz Wielkich. Tymi planami oburzeni są wójtowie i burmistrzowie, którzy mówią o zamachu, a nawet rozbiorze. O zamiarach Grzegorza Sapińskiego dowiadują się z mediów….

Przedstawiciele władz miasta spotkali się w ratuszu z byłymi pracownikami kaliskiego Urzędu. Tradycyjne spotkania z emerytami są okazją nie tylko do wspomnień, ale też wymiany poglądów na temat funkcjonowania samorządu.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Kaliszu rozstrzygnął przetarg na zakup 11 nowych autobusów z napędem hybrydowym. Dostarczy nam je firma MAN do 27 lipca tego roku.

Po wielu miesiącach zapowiedzi w końcu jest konkret. Miasto podpisało umowę z firmą, która zaprojektuje i uruchomi nową stronę internetową Urzędu Miejskiego. Szata graficzna tej witryny ma być zgodna z wprowadzoną niedawno nową identyfikacją wizualną urzędu. Nową oficjalną stronę stworzy firma Ideo, twórca m.in. portalu faktykaliskie.pl

Drogowcy zablokowali dziś lewy pas ulicy Śródmiejskiej i mięliśmy przedsmak tego, co nas czeka jeszcze w tym miesiącu. Mamy już zwężoną ul. Górnośląską, a kierowcy na Śródmiejskiej pół drogi będą musieli oddać rowerzystom. Efekt? Korkuje się nie tylko droga na linii Górnośląska – Śródmiejska, ale i wszystko wokół.

Po całodziennej przerwie w pracy sygnalizatorów świetlnych m.in. na skrzyżowaniu ul. Górnośląskiej z ul. Harcerskiej, światła znowu działają, ale nic już nie jest tak samo. Duże zaskoczenie czeka kierowców na tym skrzyżowaniu. Z dwóch pasów już nie pojedziemy z Górnośląskiej w Śródmiejską. Niestety, wielu kierowców nie zwraca uwagi na oznakowanie i nową organizację ruchu i z lewoskrętu jedzie prosto.

W klimacie lat dwudziestych: muzyki, sukcesów tamtego okresu i pod egidą radości z odzyskania niepodległości – tak wyglądało tegoroczne Noworoczne Spotkanie Kaliszan. Toast za pomyślność w 2018 roku wznieśli gospodarze – Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza i Andrzej Plichta, przewodniczący Rady Miejskiej Kalisza oraz zaproszeni przez nich goście: politycy, samorządowcy, przedstawiciele świata kultury, sportu, biznesu, osoby działające społecznie.

Prawie 300 tysięcy złotych otrzymała gmina Żelazków na stworzenie placu zabaw i spotkań mieszkańców w centrum miejscowości. Pieniądze pochodzą w Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Umowa została podpisana pod koniec minionego roku. Do południowej Wielkopolski trafi w sumie ponad 1,5 miliona złotych, a w całym województwie ze wsparcia rzędu prawie 106 milionów skorzysta 30 beneficjentów.

- Od czterdziestu lat czekamy na generalny remont ulicy Pokrzywnickiej. W tym czasie zrealizowano tylko małe remonty polegające na łataniu dziur. Chodniki są zasypane piaskiem i porośnięte trawą. Są niezdatne do użytkowania. – piszą w petycji Do Rady Miejskiej Kalisza mieszkańcy osiedla Piwonice i Lis. Mieszkańcy sami, m.in. w ramach Budżetu Obywatelskiego próbują ze sprawą ruszyć do przodu, ale miastu brakuje pieniędzy na remont. Miał być on współfinansowany w ramach Programu Budowy Dróg Lokalnych, ale wniosek miasta został odrzucony.

Tydzień temu wkroczyliśmy w nowy rok. Nie wszystkie jednak sprawy zamknęły się wraz z odejściem starego. Miastu nie udało się w 100% zrealizować wszystkich zadań z ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Jedno z nich zawieszono, a część zostanie zrealizowana z opóźnieniem.

Urząd Miejski w Kaliszu jest już w posiadaniu dokumentacji projektowej zagospodarowania Głównego Rynku. Wykonawca dostarczył ją do Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji kaliskiego magistratu, następnie została przekazana do Wydziału Budownictwa Urbanistyki i Architektury, w celu uzyskania pozwolenia na budowę.

Oddala się perspektywa przyjęcia uchwały krajobrazowej, która zrobiłaby raz na zawsze porządek ze szpecącymi reklamami w Kaliszu. Żadna firma nie chciała się podjąć inwentaryzacji tablic reklamowych, szyldów czy ogrodzeń. W związku z tym przetarg na zadanie, które miało nas przybliżyć do wizualnego porządku w mieście unieważniono.