straz miejska

Szokujące zdarzenie na skrzyżowaniu alei Wojska Polskiego z ulicą Serbinowską w Kaliszu. Ktoś jadąc autem wyrzucił przez okno dwie kaczki. Tym samym na tak ruchliwym odcinku zostawił je na pewną śmierć. Na szczęście w pobliżu była osoba, która pomogła.

Strażnicy miejscy dostaną nowe uprawnienia. Na ich celowniku znajdą się rowerzyści bez odpowiednich dokumentów. Lepiej o nich pamiętać, bo kara jest horrendalna.

Szykuje się kolejny bat na kombinatorów naginających lub łamiących prawo. Strażnicy miejscy zostaną wyposażeni w nowe uprawnienie.

Straż Miejska Kalisza szuka czterech nowych funkcjonariuszy ds. rejonowo - patrolowych. Zgłaszać można się do 16 maja. Jakie warunki należy spełnić, a na jakie wynagrodzenie liczyć?

Co najmniej 21 lat, wykształcenie średnie i nienaganną opinię środowiskową musi posiadać kandydat na strażnika miejskiego w Kaliszu. Jednostka ogłosiła nabór na stanowisko aplikant ds. rejonowo – patrolowych. Dokumenty można składać do 3 lipca.

Kaliscy strażnicy postanowili wrócić do miejsc, w których już wcześniej dochodziło do spalania odpadów. I zawiedli się postawą niektórych mieszkańców Kalisza, bo ponownie ujawnili ten sam proceder. Trzy osoby dostały mandaty w wysokości 500 złotych.

600 złotych mandatu zapłacił mieszkaniec Kalisza, którego strażnicy miejscy nakryli na spalaniu odpadów. Mężczyzna w ten sposób pozbywał się śmieci na działce. Przy okazji mundurowi odkryli u niego coś jeszcze.

Kaliska Straż Miejska poszukuje pracowników. Nabór ogłoszono na dwa stanowiska pracy.

Nowe narzędzie na wyposażeniu Straży Miejskiej Kalisza. To dron wskazujący miejsca, w których dochodzi do procederu nielegalnego spalania odpadów.

Wózek dziecięcy znaleziono przed weekendem na ul. Śródmiejskiej w Kaliszu. Zguba czeka na właściciela w siedzibie straży miejskiej.

Kolejnego śmieciarza zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Mężczyzna, zamiast do kosza na śmieci, wyrzucił papier za ławkę. Nie zreflektował się również wobec interweniujących strażników miejskich, dlatego mundurowi skierowali sprawę do sądu.

500 zł mandatu zapłaci kaliszanin przyłapany przez straż miejską na spalaniu opon. Służby wezwali okoliczni mieszkańcy, których zaniepokoił czarny dym wydobywający się z jednej z posesji.

Zapinają psy na smycz, wrzucają drobne śmieci do kosza i przestają dewastować trawniki – między innymi takie zachowania mieszkańców obserwują od niedawna kaliscy strażnicy miejscy. To reakcje na widok kamery mobilnej, która co jakiś czas pojawia się w nowym miejscu. Nowoczesnym sprzętem jednostka dysponuje od niespełna roku.

Straż Miejska Kalisza poszukuje pracownika. Do obsadzenia jest stanowisko aplikant ds. rejonowo – patrolowych. Dokumenty można składać do 20 lipca br.

Kobiety częściej niż mężczyźni sprzątają po swoich czworonogach – tak wynika z obserwacji strażników miejskich, którzy od początku kwietnia na celownik wzięli właścicieli psów. Efekt akcji pod hasłem „Kupa na trawniku - mandat w portfeliku” to 37 ukaranych osób. – To stosunkowo niedużo, sytuacja się poprawia – przyznaje Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza.

Chuligański wybryk na Głównym Rynku w Kaliszu. Mężczyzna zniszczył jedno z ozdobnych drzewek, wyrywając je z donicy. Skończyło się na wysokim mandacie.

Mróz nie odpuszcza, a to dla niektórych kierowców oznacza problemy z odpaleniem samochodu i punktualnym dojazdem do pracy. Z pomocą idą im ostrowscy strażnicy miejscy. Akcja cieszy się dużą popularnością.

Zasad bezpieczeństwa najlepiej uczyć się w praktyce – dlatego najmłodsi kaliszanie przez cały październik brali udział w lekcjach o przepisach ruchu drogowego. Dzięki programowi Autochodzik, który realizuje Straż Miejska Kalisza, przenosili się na ruchliwą ulicę – sami byli pojazdami, pieszymi, kierowali ruchem. Były korki, kolizje i mandaty. Wszystko po to, by unikać prawdziwych zagrożeń.

Prezydent Grzegorz Sapiński złożył podziękowania i gratulacje osobom, które zaangażowały się w pomoc nieprzytomnemu człowiekowi w zamkniętym samochodzie. To dwaj strażnicy miejscy i pracownik Biura Strefy Płatnego Parkowania, którzy prawdopodobnie uratowali mężczyźnie życie. Do zdarzenia doszło 17 lipca w centrum miasta.

Zdecydowana reakcja kaliskich strażników miejskich. Wezwani do nieprzytomnego mężczyzny zamkniętego w aucie, bez wahania wybili szybę i wyciągnęli go na zewnątrz. Trafił do szpitala.

Są już pierwsze wyniki badań próbek popiołu, które z pieców kaliszan pobrał specjalny zespół Eko działający w Straży Miejskiej Kalisza. Gospodarze zaprzeczali, że spalają odpady. Analizy nie pozostawiają wątpliwości, jak było naprawdę.