Bezkarni włamywacze. Nagrania są, sprawców brak WIDEO
A teraz pytamy: ile czasu potrzebuje policja, by złapać włamywaczy? Przestępcy od początku roku grasują w mieście i powiecie. Włamali się do kilkunastu domów – część z nich nie tylko okradli, ale też zdewastowali. Jednak nie są anonimowi – teoretycznie – bo pozostawiają ślady, a przede wszystkim z kilku włamań są nagrania z monitoringów założonych w domach, które sobie upatrzyli. Filmy otrzymała policja, która sama apeluje, by zakładać tego typu zabezpieczenia. Dostała i nic. Włamywacze są nieuchwytni i beztrosko działają dalej, a poszkodowani pytają, jak czuć się bezpiecznie, kiedy przestępcy za nic mają kamery i alarmy, a policja nie potrafi wpaść na ich trop.
23.04.2019 10:37