Kryminalne

Funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji aresztowany za oszustwo i powoływanie się na znajomości w instytucjach państwowych. Mężczyzna usłyszał zarzuty. 36-latek przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Fabrykę produkującą 3 tysiące sztuk papierosów na minutę zlikwidowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Kaliszu, kaliskiego Urzędu Celno-Skarbowego oraz Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. W trakcje wspólnej akcji zatrzymano pięć osób oraz zabezpieczono 1,2 miliona papierosów i blisko 3,4 tony krajanki tytoniowej i odpadu papierosowego. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku wynoszą blisko 6 mln zł.

Nie widziała dlaczego poinformowała o bombie w ostrowskiej komendzie. Wiedziała jednak, że tego dnia była pijana. I to mocno, bo w chwili zatrzymania miała 3 promile alkoholu we krwi. Prokuratura Rejonowa zakończyła właśnie śledztwo przeciwko 24-letniej ostrowiance.

- Wiem, że czeka mnie wiele lat pozbawienia wolności, ale nie chciałem dalej tak żyć - zeznał po zatrzymaniu Michał C. Te słowa potwierdził w środę, 14 listopada w sądzie. Mężczyzna odpowiada za zabicie ojca oraz pozbawienie wolności i znęcanie się nad niepełnosprawną matką. Jak zeznał, jego ojciec przez wiele lat znęcał się nad rodziną psychicznie i fizycznie, a nad żoną także seksualnie, dlatego między oskarżonym a ofiarą często dochodziło do kłótni i przemocy. W lutym tego roku, kiedy 28-latek kolejny raz miał zobaczyć siedzącą na podłodze niepełnosprawną matkę, której mąż nie udzielił pomocy po upadku z wózka, doszło do kolejnej szarpaniny. Tym razem zakończonej śmiercią starszego z mężczyzn.

Był osiedlowym frajerem – tak zeznał. Osobą, którą każdy przezywa, zaczepia i nierzadko bije. Tego dnia nie wytrzymał i chciał nastraszyć ludzi, którzy kolejny raz postanowili się nad nim znęcać. Dlatego strzelił, ale zamiast odstraszenia napastników jednego z nich postrzelił w oko. Czy z ofiary stał się oprawcą? We wtorek, 13 listopada przed Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszył proces 31-letniego Grzegorza W, który w czerwcu tego roku na Winiarach, strzałem z pistoletu na gumowe kulki, pozbawił oka 19-letniego Kacpra.

Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm byłym wysoko postawionym funkcjonariuszom Milicji Obywatelskiej, którzy w pierwszych dniach stanu wojennego wydali decyzje o aresztowaniach osób związanych z podziemiem. W sumie Józef S. i Jerzy W. na tygodnie internowania skazali 51 członków Solidarności z Kalisza i okolic. We wtorek mężczyźni mieli stawić się przed sądem, by odpowiedzieć za zbrodnie komunistyczne, ale ze względu na zły stan zdrowia nie przyszli. Lekarze zdecydują czy funkcjonariusze MO będą przesłuchiwani w domu czy w sądzie.

116 km/h w terenie zabudowanym, z taką prędkością pędził pojazd za kierownicą, którego siedział 43-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego. Nieodpowiedzialny kierowca już poniósł konsekwencje. Brawurowa jazda zakończyła się wysokim mandatem oraz utratą prawa jazdy na okres 3 miesięcy. -W dalszym ciągu apelujemy o rozwagę. Pamiętajmy, że piękna pogoda nie gwarantuje nam bezpieczeństwa na drodze - przestrzega policja.

Sprawa ustawiania przetargów w żyrardowskim magistracie zatacza coraz większe koło. Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim, która prowadzi śledztwo najpierw zarzuty postawiła prezydentowi tego miasta oraz dwóm biznesmenom, teraz usłyszeli je 36-letni mężczyzna i 26-letnia kobieta. Oboje podejrzewani są o wyłudzenie z żyrardowskiego ratusza 350 tysięcy złotych.

Jest nowy wyrok w sprawie molestowania nieletnich w podostrowskiej stadninie koni. 49-letni właściciel, który w pierwszej instancji został skazany na 4 lata więzienia, ma spędzić za kratami 6 lat. To efekt apelacji prokuratury. Sam oskarżony żądał uniewinnienia.

39-letni mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego zatrzymany za molestowanie nastolatka. Według ustaleń prokuratury do przestępstw miało dojść we wrześniu. Podejrzany częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Makabryczne odkrycie na osiedlu Ogrody. W jednym z mieszkań znaleziono zwłoki kobiety. Początkowo sądzono, że 52-latka zmarła z przyczyn naturalnych. Sekcja wykazała, że ma liczne obrażenia i umarła po pobiciu. Sprawcą okazał się 32-latek. Mężczyzna przyznał się do winy.

Jedno jest pewne: Robert F. nie żyje. Według prokuratury zmarł po pobiciu tępym narzędziem. Według oskarżonych – ojca i syna – cała trójka wspólnie piła alkohol. Starszy z mężczyzn zasnął, a między Robertem F. a Majkelem A. doszło do szarpaniny i wymiany kilku ciosów, ale nie zabicia mężczyzny. Co naprawdę się wydarzyło? Mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego, za zdarzenie z lutego tego roku, właśnie stanęli przed sądem.

Około 86 tysięcy sztuk papierosów i ponad 50 litrów spirytusu bez polskich znaków akcyzy skarbowej ujawnili kaliscy pogranicznicy wspólnie z Wielkopolskim Urzędem Celno-Skarbowym w Poznaniu. Kontrabandę przechwycono na terenie powiatu tureckiego. Wartość nielegalnego towaru szacowana jest na prawie 65 tysięcy złotych.

Seksualne wykorzystywanie 3-letniego dziecka zarzuca prokuratura mieszkańcowi jednej z podkrotoszyńskich miejscowości. 32-letni mężczyzna trafił do aresztu. Grozi domu 12 lat pozbawiania wolności.

Ponad 2000 litrów spirytusu zabezpieczyli funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconej akcyzy to ponad 110 000 złotych. Teraz 42-letniemu mężczyźnie, który przewoził nielegalny alkohol, grozi wysoka grzywna.

Niby drobnego oszustwa, ale jednak przestępstwa dopuściła się nieuczciwa klientka jednego z ostrowskich marketów. Kobieta zamieniła metki na towarach. Teraz grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.

Kierowca autobusu, z którego wypadł nastolatek, skazany. Mężczyzna usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. 47-letni mężczyzna ma także roczny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 19-letni dziś Mateusz w wyniku wypadku jest całkowicie sparaliżowany.

Pięć miesięcy spędzi w więzieniu mężczyzna, który pijany pobił, a później groził śmiercią żonie, pasierbicy i teściowej, a na próbujących im pomóc policjantów rzucił się z siekierą i piłą łańcuchową. 48-latek złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, na co przystał prokurator i sąd. Mężczyzna musi też zapłacić zadośćuczynienie swoim ofiarom.

Uwaga na wzmożoną aktywność oszustów, którzy chcą uzyskać dostęp do danych zgromadzonych na komputerach klientów ZUS. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że nie wysyła maili do swoich klientów.

Dyspozytor dopełnił procedur, dlatego prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pracownika kaliskiego Pogotowia Ratunkowego, który w ubiegłym roku, odbierając wezwanie o umierającym, stwierdził, że: „No to umrze. Każdy kiedyś umrze". zmarł przed przyjazdem karetki, jednak śmierć 59-latka nastąpiła nagle i nie miały na nią wpływu działania dyspozytora – uznali śledczy. Czy to wystarczające usprawiedliwienia dla takiego zachowania?

We wtorek odbędzie się sekcja zwłok 6-miesięcznego Adasia z Cerekwicy Starej w powiecie jarocińskim, który zmarł nagle w minioną sobotę. Wyniki badań będą podstawą do powołania kolejnych biegłych i ewentualnej zmiany zarzutów dla ojca chłopca, który na pewno odpowie za zamordowanie rodziców swojej byłej partnerki i usiłowanie zabicia jej oraz jej siostry. Być może także za doprowadzenie do śmierci syna.