Kryminalne

Wysoka grzywna grozi kaliszance, w której mieszkaniu znaleziono nielegalny tytoń i papierosy. Szacuje się, że Skarb Państwa mógłby stracić na procederze 4 tys. zł.

Kilka miesięcy głodził i zaniedbywał zwierzęta, teraz stanie przed sądem. Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wielkopolskim zakończyła śledztwo w sprawie 65-latka, który usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami, które miał w swoim gospodarstwie.

Powinien najwyżej otrzymać mandat, tymczasem skończył za kratkami. Mężczyzna zatrzymany przez policjantów za drobne wykroczenie okazał się osobą poszukiwaną. W dodatku próbował wrobić swojego brata, za którego się podał.

Sprawców kradzieży rowerów zatrzymali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Opatówku. Amatorzy cudzej własności wpadli w ręce mundurowych dzięki informacjom przekazanym przez świadków. Złodzieje to czterej kaliszanie w wieku od 18 do 21 lat.

Kompletnie pijanego kierowcę zatrzymali dziś w centrum miasta kaliscy strażnicy miejscy. Na ul. Rzeźniczej mężczyzna uderzył w ich radiowóz, a następnie w inne zaparkowane obok auto. Sprawca to 29-letni mieszkaniec Kalisza.

Kompletnie pijanego kierowcę zatrzymano w poniedziałek w Kościelnej Wsi, w powiecie pleszewskim. Policję wezwali mieszkańcy. Badanie alkomatem wykazało, że 37-latek miał w organizmie 3 promile alkoholu.

Blisko 2,3 kg marihuany i krzew konopi indyjskiej zabezpieczyli przed weekendem kaliscy kryminalni. Czarnorynkowa wartość narkotyków to prawie 70 tys. złotych. Zarzuty usłyszał 65-latek z gminy Szczytniki.

Ta znajomość mogła dla kaliszanki zakończyć się fatalnie. Na portalu społecznościowym poznała cudzoziemca, który zdobył jej zaufanie, po czym poprosił o pożyczenie pieniędzy. Zdradził go numer telefonu, z którego wysyłał wiadomości tekstowe.

Na podwójnym gazie po centrum Ostrzeszowa. Tamtejsza policja zatrzymała do kontroli 44-letniego mieszkańca powiatu ostrzeszowskiego. Mężczyzna w czasie kontroli wydmuchał prawie 3,5 promila alkoholu.

Dotykanie i poklepywanie po plecach i szyi to nie molestowanie – tak uznała prokuratura i umorzyła śledztwo przeciwko księdzu uczącego religii w szkole Koźmińcu. W trakcie śledztwa przesłuchano ponad 30 dzieci.

Czy w więzieniu rzeczywiście siedzi niewinny człowiek? Czy Piotr Mikołajczyk, skazany na 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo dwóch kobiet w Tłokini Wielkiej w powiecie kaliskim, również jest ofiarą, tyle że systemu? Tą głośną, a zarazem budzącą duże wątpliwości sprawą zajęli się dziennikarze „Superwizjera” TVN. Reportaż już dziś wieczorem.

Policjant z pleszewskiej komendy, w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariusza, 59 - latek za swój czyn odpowie przed sądem.

Pił alkohol, po czym wsiadł za kierownicę i odjechał. Zachowanie 64-latka zauważył świadek, który powiadomił policję. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.

Podniebienia miłośników karpia nie muszą czekać do świąt. Już dziś ruszają „Dni Karpia”, które będą obfitować w wiele wydarzeń – od połowów, przez możliwość zobaczenia uroków Doliny Baryczy, po degustacje jej głównego specjału czyli właśnie karpia. Pierwsze wydarzenia w ramach „Dni Karpia” w Dębnicy i będą połączone z „Estradą folkloru”. A rybna feta potrwa przez kilka jesiennych weekendów.

Pracownicy fermy norek z Masanowa skazani za uśmiercenie co najmniej jednej z nich i znęcanie się nad zwierzętami, przy których pracowali. Dwaj mężczyźni zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu, muszą też wpłacić po 2 tysiące złotych na ostrowskie schronisko dla zwierząt. Przed sądem stanęli dzięki filmowi stowarzyszenia Otwarte Klatki, który trafił do sieci jesienią 2016 roku.

Dzięki reakcji świadków udało się przerwać jazdę nietrzeźwej kobiecie. 33-letnia kierująca fordem podróżowała Szlakiem Bursztynowym ze swoim 9-letnim synem.

69-letni mieszkaniec gminy Nowe Skalmierzyce wyszedł z domu we wtorek, 28 sierpnia i od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną. Osoby posiadające informacje na temat miejsca pobytu mężczyzny, proszone są o kontakt z Policją pod numerem telefonu 997.

Oszuści działający na szkodę seniorów po raz kolejny próbowali okraść mieszkańców naszego miasta. Tylko w wczoraj dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu został powiadomionych o sześciu tego typu próbach. Na szczęście wszyscy seniorzy wykazali się rozwagą i zdrowym rozsądkiem. Żaden z nich nie dał się zwieść wymyślonej przez oszustów historii. Niech ich postawa będzie przykładem dla innych seniorów, że znajdując się w stresującej sytuacji, można opanować emocje i podjąć trafne decyzje.

Wytwarzanie dopalaczy to tylko jedno z przewinień 34-letniego kaliszanina. Mężczyzna oskarżony jest także o uszkodzenie 9 samochodów, zdemolowanie mieszkania znajomej oraz grożenie jej śmiercią. Kiedy stanie przed sądem, może trafić na 3 lata do więzienia. Na razie został aresztowany na 3 miesiące.

Wybita boczna szyba i uszkodzone lusterko – taka „niespodzianka” czekała na jednego z ratowników medycznych po ciężkim dyżurze. Okazało się, że nie tylko jego auto padło ofiarą wandala. Uszkodzono jeszcze cztery inne samochody należące do lekarzy.

Ponad 3 tysiące klatek z nagrania pokazującego brutalny atak na trzech mężczyzn idących Górnośląską wyodrębnił biegły z zakresu zapisów wizyjnych. Dzięki temu prokurator mógł wskazać szczegółowe działania każdego z siedmiu oprawców, w tym tego najbrutalniejszego, czyli 17-latka, któremu grozi 25 lat pozbawienia wolności. Pozostali za kratkami mogą spędzić 8 lat. Akt oskarżenia właśnie trafił do sądu.