Kryminalne

Kaliscy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do piwnicy. Okazało się, że sprawca nie uciekł daleko. Próbował ukryć się w jednym z sąsiednich pomieszczeń. Tam też schował skradziony towar. Okazało się, że to nie jedyne włamanie, które ma na koncie. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.

W nietypowy sposób zakończyła się przejażdżka samochodem dla 23-letniego mieszkańca Kalisza. Badanie narkotestem wykazało, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania, policjanci zabezpieczyli marihuanę. Susz roślinny, ukryty był w zwitku mandatu karnego.

Wakacje to dla młodzieży często czas poznawania rzeczy im zabronionych. Tylko przez ostatnie kilka dni kaliscy policjanci trzykrotnie przyłapali nieletnich na spożywaniu lub posiadaniu alkoholu. Nastolatkowe bez problemu kupili go w kaliskich sklepach.

Gdyby nie rutynowy patrol policji, być może jazda po pijanemu 31-latkowi uszła by na sucho. Renault kierowane przez mężczyznę zjechało z drogi i uderzyło w płot i skrzynkę energetyczną. Uszkodzony samochód już miał być odholowany, ale w szybę auta zapukali patrolujący osiedle policjanci.

Do ogólnopolskiej opinii publicznej wraca sprawa gen. Zbigniewa Maja z Kalisza. Jak informuje dziennik fakt.pl, kontrola oświadczeń majątkowych byłego komendanta głównego nie wykazała, żeby popełnił on przestępstwo. Po 9- miesięcznej kontroli stwierdzono jedynie niewielkie uchybienia w jego zeznaniach, a śledztwo prokuratury dotyczące rzekomej korupcji, której miał dopuścił się Maj, od lat stoi w miejscu.

Był oskarżony o ugodzenie matki nożem za to, że nie dała mu 3 złotych na alkohol i znęcanie fizyczne i psychiczne nad kobietą. Sąd stwierdził, że Marek Z. maltretował rodzicielkę, a spowodowanie obrażeń ciała było elementem znęcania się nad nią. Dziś 53latek został skazany na 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Prokuratura domagała się ponad 6 lat. Obrona złagodzenia kary.

Alkohol, tytoń i papierosy bez polskich znaków akcyzy znaleźli w jednym z mieszkań przy Górnośląskiej kaliscy funkcjonariusze. W lokalu mieściła się nielegalna rozlewnia spirytusu. Zatrzymany został 54-letni mieszkaniec Kalisza.

Zorganizowaną grupę przestępczą trudniącą się produkcją, handlem i obrotem produktami tytoniowymi i spirytusowymi, zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Podejrzani to m.in. mieszkańcy województwa wielkopolskiego i łódzkiego. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.

Marihuanę, blisko kilogram amfetaminy i prawie 200 tabletek ekstazy zabezpieczyli przed weekendem kaliscy funkcjonariusze. To jedna z większych ilości narkotyków przejętych w tym roku w Kaliszu. Zarzuty handlu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi usłyszeli 18-letnia dziewczyna i 28-latek.

Bójka kilkunastu osób przy ul. Podmiejskiej. Wezwanie policja odebrała w sobotę przed północą. Udało się zatrzymać kilku awanturników.

Najbardziej znana kaliska kwiaciarka ofiarą wandali. Stojący w Parku Miejskim posąg Flory został poważnie uszkodzony, a w zasadzie zniszczony. Strącona z cokołu rzeźbę zabezpieczyli policjanci.

Od wczoraj trwa obława na mężczyznę, który w środę w nocy wraz ze swoim wspólnikiem włamał się na stację benzynową w Dobrzycy w powiecie pleszewskim. Podczas policyjnego pościgu doszło do strzelaniny, w której jeden ze sprawców zginął. Drugiego poszukuje ponad 300 policjantów w terenie i funkcjonariusze operacyjni. Mundurowi ostrzegają, że może być uzbrojony.

Kilkuset policjantów, z pomocą śmigłowca, poszukuje jednego ze sprawców napadu na stację benzynową w Dobrzycy w powiecie pleszewskim. Drugi z włamywaczy został śmiertelnie po-strzelony w czasie ucieczki przed mundurowymi. W strzelaninie poważnie ranny został także jeden z funkcjonariuszy. Mężczyźni włamali się do budynku, by ukraść papierosy. Według właściciela stacji benzynowej działali szybko i profesjonalnie.

Nieoczekiwany finał kontroli drogowej na ul. Wrocławskiej w Kaliszu. W trakcie legitymowania kierowca nagle rzucił się do ucieczki. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany.

Napad na stację paliw w Dobrzycy w powiecie pleszewskim. Pościg rozpoczęty przez tamtejszych policjantów jest kontynuowany na terenie województwa dolnośląskiego. W międzyczasie doszło do strzelaniny. Jeden ze sprawców nie żyje, poważnie ranny jest policjant.

W najbliższy piątek przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mężczyzny, którego ciało znaleziono w miniony weekend w bloku przy ul. Serbinowskiej w Kaliszu. Wykona ją Zakład Medycyny Sądowej w Poznaniu. To ze względu na stan ciała, które uległo mumifikacji.

Makabryczne odkrycie na osiedlu Widok, przy ul. Serbinowskiej 3. W sobotę w południe robotnicy wykonujący prace elewacyjne między stropem a dachem natknęli się na zwłoki mężczyzny. - Ciało jest w znacznym stopniu zmumifikowane – przekazuje nam kom. Przemysław Czarnecki z Zespołu Prasowego kaliskiej policji.

Dzwonił na nr 112 z informacją, że w Komendzie Miejskiej Policji w Kaliszu przy ul. Jasnej podłożono bombę. Zgłoszenie się nie potwierdziło. Mężczyzna sądził, że dzięki użyciu telefonu bez karty SIM, wykrycie przestępstwa będzie niemożliwe. Policjanci jednak do niego dotarli. Teraz 63-latkowi grozi do 8 lat więzienia.

Przechowywane w domu oszczędności stracił 88-letni kaliszanin, który wpuścił do mieszkania obcego mężczyznę. Oszust podał się za przedstawiciela wodociągów. Podczas gdy zagadywał lokatora, wspólnik przestępcy dokładnie przeszukał pokoje.

Funkcjonariusze kaliskich służb skarbowych uczestniczyli w wykryciu i zabezpieczeniu dużej kontrabandy z nielegalnym tytoniem. W dwóch samochodach dostawczych znaleziono tytoń, którego wprowadzenie na rynek kosztowałoby Skarb Państwa blisko 2 mln strat.

Jazda samochodem mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem i niesie za sobą poważne konsekwencje. Niestety zdarzają się osoby, które lekceważą przepisy. Jedną z nich jest 33-letnia kaliszanka, która aż dziesięciokrotnie złamała sądowy zakaz i wsiadła za kierownicę auta.