Kryminalne

Ostrowski sąd tymczasowo aresztował na 3 miesiące 29-letniego kierowcę, który w miniony piątek nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas ucieczki staranował ustawioną blokadę, potrącił dwóch policjantów i uszkodził dwa policyjne radiowozy. Szaleńca, który był trzeźwy, ale prowadził bez prawa jazdy, udało się zatrzymać po 20 kilometrach. Za swój wyczyn może trafić za kraty nawet na 10 lat.

Policjanci kaliskiego Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 5 członków grupy przestępczej trudniącej się przemytem i handlem narkotykami. Gangsterzy zorganizowali kanał przerzutowy narkotyków z Holandii do Polski. Przemycony "towar" był następnie rozprowadzany w Kole i powiecie kolskim. Funkcjonariusze CBŚP ustalili, że grupa mogła wprowadzić na rynek narkotyki o wartości 1,5 mln złotych.

Choroba biegłego sprawiła, że śledczy nadal czekają na ostatnią, jak planują ekspertyzę dotyczącą wybuchu w Jankowie Przygodzkim. Dokumenty miały trafić do ostrowskiej prokuratury do końca ubiegłego roku. Opinie zespołu biegłych mają pozwolić na zamknięcie trwającego od 2013 roku śledztwa.

Molestował, znęcał się psychicznie i fizycznie, zastraszał – były dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie w powiecie jarocińskim ponownie usłyszał wyrok skazujący za trwające latami bulwersujące zachowanie w stosunku do pracowników. W pierwszej instancji Konrad K. został skazany na 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności i zakaz pełnienia funkcji kierowniczych przez 2 lata. Sąd Okręgowy w Kaliszu podtrzymał wyrok.

60 różnego rodzaju dowodów, które mają pomóc ustalić miejsce oraz sposób śmierci i odnaleźć brakującą część ciała 57-letniego mieszkańca Wronowa w gminie Gizałki w powiecie pleszewskim, badają na zlecenie śledczych biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie. Zwłoki mężczyzny znaleziono w październiku ubiegłego roku na podwórku jego posesji. Od początku w sprawie zgonu jest sporo niejasności, ale jak mówią prowadzący śledztwo, nie ma zbrodni doskonałej.

Mówi się, że przestępstwo idealne nie istnieje, ale z pewnością istnieje przestępstwo niewykryte i śledztwo umorzone. Tak się stało w przypadku dwóch zuchwałych napadów w Kaliszu. Równo 7 lat minęło od napadu na bank w centrum miasta, a sprawca, mimo, że policja miała jego wizerunek z monitoringu, chodzi na wolności. Podobnie, jak autorzy przemyślanego rabunku. Przebrani za konwojentów, odjechali z walizką pełną pieniędzy i ślad po nich zaginął. Oba śledztwa umorzono.

Przywłaszczyła 4,5 miliona złotych z firmy, w której pracowała przez 10 lat. Teraz usłyszała wyrok. Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał Agnieszkę O. na 6 lat pozbawienia wolności i nakazał zwrot zagarniętego mienia.

Prawdopodobnie przez roztargnienie 70 – letni kaliszanin wpadł w ręce policji ze sporą ilością nielegalnego tytoniu. Mężczyzna pozostawił na parkingu fiata Seicento, wyładowanego po brzegi paczkami papierosów. Problem w tym, że auto miało włączony silnik i to zwróciło uwagę przechodniów, a później policjantów.

Wczoraj wieczorem kaliska straż pożarna została wezwana do pożaru w bloku przy ul. Stawiszyńskiej. Paliły się tam drzwi wejściowe do jednego z mieszkań. Prawdopodobnie było to podpalenie.

Kradzieże cudzej rzeczy, kradzieże z włamaniem i uszkodzenia mienia – to przestępstwa, które najczęściej dotykają mieszkańców naszego miasta. Policja podsumowała 2016 rok, w tym zdarzenia kryminalne najbardziej uciążliwe dla społeczeństwa. Pocieszający jest jednak fakt, że jest ich mniej niż jeszcze rok wcześniej, a wykrywalność sprawców wzrosła. I to we wszystkich kategoriach.

Policjanci ustalają, co stało się w jednym z domów w Dębniałkach Kaliskich w gminie Blizanów. Na razie wiadomo tyle, że doszło tam do rodzinnej kłótni, a 91- letni mężczyzna twierdzi, że ktoś spryskał mu oczy drażniącą, nieznaną substancją. Poszkodowany trafił do szpitala.

Najpierw swoją ofiarę uderzył w twarz, później zaczął ją kopać. Na koniec zaatakowanemu mężczyźnie ukradł 130 złotych. Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia w Kaliszu. 18-letni sprawca rozboju został zatrzymany i usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Śledczy skierowali też wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla niekaranego do tej pory nastolatka.

Zainteresował się nietypowym zachowaniem kierowcy, po czym odebrał mu kluczyki i wezwał kaliską policję. Mieszkaniec Stawiszyna być może zapobiegł tragedii, uniemożliwiając dalszą jadę kompletnie pijanemu mężczyźnie. 26-latek siedzący za kierownicą miał 4 promile alkoholu w organizmie!

47-letni Ian Griffin, który 8 lat temu brutalnie zamordował 36-letnią wówczas Kingę Legg i został skazany na 14 lat więzienia, wyszedł na wolność po niespełna 2 latach. Tę szokującą wiadomość, która zaskoczyła również rodzinę milionerki z Opatówka, podał kilka dni temu brytyjski dziennik The Mail on Sunday. Według dziennikarzy Griffin mieszka z obecną partnerką i jej dzieckiem w Alzacji i najwyraźniej nie żałuje swojej ofiary, tylko… samego siebie. „Ta sprawa zrujnowała mi życie” – miał powiedzieć gazecie.

Uciekał przed policją, okazał fałszywą wizę, a w aucie przewoził kontrabandę. 25 stycznia kaliscy funkcjonariusze zatrzymali 45-letniego Ukraińca, który jak się okazała już cztery razy był wydalany na terytorium swojego kraju w związku z nielegalnym przekraczaniem granicy. Tym razem, oprócz fałszywych dokumentów, znaleziono przy nim także ponad 50 tysięcy sztuk nielegalnych papierosów.

Zarzut „naruszenie czynności narządu ciała” zagrożony karą do 2 lat więzienia usłyszał 30-letni kaliszanin podejrzany o pobicie swojej pasierbicy. W środę, 25 stycznia dziewczynka wyznała prawdę swojej wychowawczyni. Szkoła zaalarmowała policję i pogotowie, które potwierdziły zasinienia na ciele dziecka.

Ze śladami pobicia trafiła do szpitala 8-letnia uczennica jednej z kaliskich szkół. Obrażenia zauważyła u dziecka wychowawczyni. Zatrzymano 30-letniego ojczyma dziewczynki.

Seria włamań do domków jednorodzinnych w okolicach Kalisza. Tylko w ostatnią niedzielę okradziono kilka domów w miejscowościach Pruszków i Warszówka. Złodzieje działają w schematyczny sposób, a kradną przede wszystkim pieniądze i biżuterię. Dlatego mieszkańcy postanowili zacząć działać i w środowe popołudnie organizują prewencyjne spotkanie z policją. Mają nadzieję, że nie tylko znajdą się sprawcy włamań, ale przede wszystkim, że nie dojdzie do kolejnych.

Przez 8 lat molestował swoją pasierbicę. Kiedy sprawa wyszła na jaw 43-letni mieszkaniec Ostrzeszowa przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Pedofil spędzi za kratami 3 lata. To nie wszystkie jego przewinienia.

41-latek, który został zatrzymany za molestowanie seksualne swojej pasierbicy przyznał się do winy i usłyszał zarzuty. Prokuratura nie zdradza szczegółów prowadzonego dochodzenia. Wiadomo jednak, że do wykorzystania dziewczynki doszło więcej niż jeden raz.

Dramat w jednym z mieszkań w samym centrum Kalisza. W nocy z piątku na sobotę policja zatrzymała mężczyznę, który miał molestować własną pasierbicę. O zdarzeniu powiadomił jeden z członków rodziny.