Kryminalne

Zaskakujący finał głośnej interwencji pod jednym z pleszewskich lokali, gdzie w ubiegłym roku policja miała w brutalny sposób zatrzymać 39-letniego mieszkańca tego miasta. W sprawie zajął stanowisko sam Zbigniew Stonoga, dowodząc, że jedna z policjantek kopała mężczyznę po twarzy. Innego zdania była pleszewska prokuratura, która w działaniu funkcjonariuszki nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Przed sądem ktoś jednak stanie 0 to internauci, którzy pod artykułem Zbigniewa Stonogi naubliżali policjantce.

Oszuści znowu w natarciu. Pod pretekstem sprawdzenia instalacji wodnej do mieszkania 74-letniej kaliszanki weszła para podająca się za pracowników administracji. Podczas gdy jedna z osób zagadywała lokatorkę, druga przeszukała zawartość jej szuflad. Jak to z reguły bywa – skutecznie.

57-letnia mieszkanka Kalisza została napadnięta, pobita i okradziona przez grupę nastolatków. Sprawcy zostali zatrzymani już trzy godziny później. Mają zaledwie 15 i 16 lat. Dwóch najbardziej agresywnych trafiło do schroniskach dla nieletnich.

Trzy osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości zatrzymał jednej nocy ten sam patrol policji. Podejrzani wpadli podczas rutynowego legitymowania. Jednym z nich był 33-latek z Kalisza, zatrzymany za spożywanie alkoholu w miejscu niedozwolonym.

Rzucił się na swoją partnerkę i chciał jej poderżnąć gardło. Na szczęście rana była na tyle płytka, że kobieta przeżyła, a agresywny narzeczony stanął przed kaliskim sądem. Prawie rok po zdarzeniu 24-latek usłyszał wyrok – 3 lata i 2 miesiące pozbawienia wolności. Groziło mu nawet dożywocie.

Poważnym wypadkiem mógł zakończyć się pościg za złodziejem, który dokonał kradzieży kurtki w jednej z galerii handlowych. Uciekając przed policja, mężczyzna wbiegł wprost pod samochód. Fragment tego zdarzenia zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.

Kaliszanin zatrzymany przez CBA w głośnej sprawie korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Dariusz H., właściciel kamienicy nazywanej "Gołębnikiem" usłyszał zarzuty udziału w grupie przestępczej. Według prokuratury przedsiębiorca miał przywłaszczyć sobie ponad 7 mln zł na szkodę sądu w Krakowie. O sprawie kilka dni temu pisały ogólnopolskie media, a dotyczy wyprowadzenia nawet kilkudziesięciu milionów złotych z Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Jako pierwsi informujemy, że w tej sprawie poważne zarzuty usłyszał właściciel zrujnowanej kamienicy w Kaliszu, której miał przywrócić jej dawny blask. Teraz przyszłość „Gołębnika” stoi pod dużym znakiem zapytania.

Kolejna akcja policji „Trzeźwość” i kolejni nietrzeźwi kierowcy. W miniony weekend funkcjonariusze kaliskiej policji skontrowali łącznie 1135 kierowców. Czterech z nich miało powyżej pół promila alkoholu we krwi.

Najpierw demolował kosze na śmieci, później zaatakował radiowóz i policjanta, który przyjechał podjąć interwencję. Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem na kaliskim rynku, a w ostatnim czasie podobnych wybryków kamery monitoringu nagrały jeszcze kilka. Fantazja, a raczej głupota niektórych młodych ludzi nie zna granic.

Mijają dwa lata od brutalnego zabójstwa kaliszanki w Izraelu. I oprócz informacji, jak zginęła i kto dokonał tego wstrząsającego mordu nic w tej sprawie się nie wydarzyło. 23-letni Palestyńczyk siedzi w areszcie, a strona polska bezskutecznie czeka na jakiekolwiek dokumenty od izraelskiej. Także rodzina Darii nie otrzymuje żadnych informacji od prowadzących sprawę. Dzięki prywatnym kontaktom wie, że niebawem powinien ruszyć proces Kutaiba Atiana, który został zatrzymany miesiąc po morderstwie.

Ochrona jednego ze sklepów zatrzymała dwóch mężczyzn, w których rozpoznała złodziei – sprawców wcześniejszej kradzieży perfum. Okazało się, że tego samego dnia dokonali innego przestępstwa. Przed przyjściem do galerii zaatakowali grupę nastolatków i okradli jednego z nich.

Bezwzględne zabójstwo psa w Łaszkowie, w gminie Blizanów, w powiecie kaliskim. W poniedziałek nieznany dotąd sprawca śmiertelnie postrzelił 9-letniego Kilera, mieszańca husky. Właściciele czworonoga sprawę od razu zgłosili na policję. Mają swoje podejrzenia, kto mógł zabić im ukochanego psa, ale nie chcą nikogo wskazywać palcem. Wymierzenie sprawiedliwości zostawiają policji i prokuraturze. Sprawca może odpowiadać nie tylko za zabicie psa, ale również za nielegalne przerobienie broni albo nawet za nielegalne jej posiadanie.

Kompletnie pijana kaliszanka wiozła samochodem niespełna 2-letnie dziecko. Dalsza jazdę uniemożliwił jej inny kierujący, który zaniepokojony zachowaniem kobiety na jezdni zabrał jej kluczyki i zaalarmował policję. 35-latka wydmuchała w „balonik” 2,5 promila alkoholu.

62-latek, który po pijanemu staranował w czwartek auto na parkingu, pewnie teraz trzeźwieje. O trzy lata młodszy kaliszanin, który staranował 4 auta na ulicy Poznańskiej wkrótce stanie przed sądem. On również był pijany, miał 2,5 promila. To już prawdziwa plaga. Od początku roku nie ma dnia, by kaliska policja nie zatrzymała pijanego kierowcy. Czy policyjne działania zmienią te niechlubne statystyki? Od piątku w Kaliszu trwa akcja „Trzeźwość”.

Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim w pierwszej trójce w kraju pod względem wskaźnika efektywności ścigania. Ponad połowa spraw, którymi zajmują się śledczy kończy się aktem oskarżenia, a podejrzani trafiają przed oblicze sądu. W 2016 roku do wszystkich prokurator w okręgu ostrowskim wpłynęło ponad 11 tysięcy spraw. A spośród wszystkich, którzy usłyszeli zarzuty sąd skazał ponad 5 tysięcy osób i uniewinnił zaledwie 43.

Kolejny pijany kierowca zatrzymany. 62- latek był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać w policyjny alkomat. Przed zatrzymaniem uderzył w auto na parkingu.

92-letni mieszkaniec Kalisza padł ofiarą oszustów. Staruszek ufnie wpuścił jednego z nich, wierząc, że to pracownik spółdzielni mieszkaniowej.

Fikcyjnie handlując granulatem srebra, chcieli wyłudzić podatek VAT. I pomysł w teorii był niezły, ale w praktyce okazało się, że próba odzyskania prawie 2 milionów złotych, którą podjął mieszkaniec powiatu kaliskiego, członek przestępczej grupy, nie uszła uwadze Urzędu Skarbowego. Tak wpadło w sumie 9 osób. Za oszustwo grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.

- Gdybym gwałtownie nie zahamowała, doszłoby do stłuczki. Peugeot wjechał na nasz pas ruchu, a później jechał po krawężniku – opowiada nam Ewa. Kobieta wraz z kolegą postanowiła sprawdzić, dlaczego kierujący tak się zachował. Po krótkiej rozmowie nie mieli wątpliwości –mężczyzna był pijany.

Pobity przed dyskoteką 23-latek nie żyje, ale sprawca – dziś 18-letni kaliszanin – nie pójdzie do poprawczaka. Taką decyzję podjął sąd drugiej instancji, który co prawda orzekł wobec sprawcy pobyt w zakładzie poprawczym, ale warunkowo zawiesił wykonanie kary na 2,5 roku. Tragedia rozegrała się w lutym 2015 we Wtórku w powiecie ostrowskim.

Szczęśliwy finał poszukiwań nastolatki z Rogoźna w powiecie obornickim. 14- latka odnalazła się 160 kilometrów od rodzinnego w pociągu, który przejeżdżał przez Kalisz. Wszystko wskazuje na to, że dziewczynka uciekła z domu i wybrała się w podróż do Łodzi.