Kryminalne

Trzech mężczyzn podejrzewanych jest o podpalenie budynku gospodarczego w Boczkowie. Ogień pojawił się w niedzielny wieczór. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, zastali trzech mężczyzn, którzy zaczęli się awanturować dlatego konieczna była interwencja policji. Podejrzani o wzniecenie pożaru zostali zatrzymani i będą przesłuchani po wytrzeźwieniu.

Policjanci z Kalisza zatrzymali sprawcę uszkodzenia 10 pojazdów. 35-latek wpadł dzięki zeznaniom świadków zdarzenia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Ponad 2 promile alkoholu miała w organizmie 29-latka, zatrzymana do kontroli przez funkcjonariuszy kaliskiej drogówki. Informację o tym, że siedząca za kierownicą toyoty kobieta może być nietrzeźwa przekazał kolegom sierż. szt. Marcin Lejman, który w czasie wolnym od służby podróżował z rodziną. Zauważył, że jadący przed nim pojazd porusza się zygzakiem.

Tryb życia - miejsce zamieszkania oraz spożywany w dużych ilościach alkohol – przyczynił się do śmierci kobiety i mężczyzny, których zwłoki ujawniono w budynku przy ul. Braci Niemojowskich w Kaliszu. Prokuratura umorzyła prowadzone od listopada śledztwo w tej sprawie, ponieważ zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.

72-letnia mieszkanka gminy Pleszew omal nie padła ofiarą własnej dobroduszności. Chcąc pomóc nieznajomej, która poprosiła ją o jedzenie, do mieszkania wpuściła oszustkę. Na szczęście szybko zorientowała się, że kobieta ma złe zamiary.

Niemal 140 tysięcy sztuk papierosów, blisko 7 kilogramów tytoniu oraz ponad 22 litry spirytusu bez polskich znaków akcyzy skarbowej, zabezpieczyli policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą kaliskiej komendy. Według szacunków funkcjonariuszy gdyby nielegalne towary trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby blisko 150 tysięcy złotych z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego.

Przyjechali do Polski w poszukiwaniu nowego życia. Dla niej wyprawa za chlebem skończyła się śmiercią z rąk partnera. Dla niego wyrokiem 10 lat więzienia, który zapadł przed Sądem Okręgowym w Kaliszu. Prokuratura żądała wyższej kary, dlatego złożyła apelację. A mowa o zabójstwie Mołdawianki, która we wrześniu 2018 roku zginęła od ciosów nożem. Do zdarzenia doszło w Mikstacie w powiecie ostrzeszowskim.

Zaryzykował i wpadł. 42-letni mężczyzna został przyłapany przez policjantów na kierowaniu samochodem pomimo cofniętych uprawnień. Prawo jazdy zatrzymano mu za przekroczenie limitu punktów karnych. Teraz odpowie przed sądem za złamanie decyzji administracyjnej.

Spektakularne zatrzymanie mężczyzny na osiedlu Widok w Kaliszu. Akcję przeprowadzili dziś rano policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z funkcjonariuszami z Poznania. Wszystko działo się na terenie przedszkola.

Bazgrząc sprayem po murach, wyrażali swoją sympatię do jednego z klubów piłkarskich. W takich okolicznościach młodocianego wandala – jednego z dwóch sprawców - zastali nieumundurowani funkcjonariusze. Chłopak myśląc, że to przechodnie zapytał, czy nie widzieli policji.

Burmistrz Hitlerem, a jego najbliżsi współpracownicy wysokiej rangi faszystowskimi generałami – w sieci pojawiła się przeróbka filmu „Upadek”, opowiadającego o ostatnich godzinach życia przywódcy Trzeciej Rzeszy – w którym postaciom historycznym przypisano imiona i nazwiska włodarza Krotoszyna i jego urzędników, a finansową sytuację miasta porównano do upadku nazistowskich Niemiec. Według osób, których wizerunki wykorzystano to nie tylko znieważenie osoby publicznej, ale też propagowanie ustroju faszystowskiego. Dlatego sprawa trafiła do prokuratury.

Ministerstwo Finansów ostrzega przez nową metodą oszustwa: SMS-ami o rzekomym zadłużeniu na mikrorachunku. Link, który jest zawarty w wiadomości może być niebezpieczny, dlatego w żadnym wypadku nie należy na niego klikać.

Mimo trzech sądowych zakazów po raz kolejny wsiadł za kierownicę, znajdując się pod wpływem alkoholu. 46-letni kaliszanin został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Stawiszynie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Czy wyrok dożywocia dla Eryka J., który dwa lata temu pod Jarocinem zamordował rodziców swojej byłej narzeczonej, a ją samą ciężko ranił, będzie można podważyć? Takie działania podjął obrońca sprawcy, podnosząc, że w składzie orzekającym zasiadał sędzia, w którego powołaniu uczestniczyła nowa, upolityczniona Krajowa Rada Sądownictwa. W czwartek, 23 stycznia na ten temat wypowiedział się Sąd Najwyższy.

Naraził życie swoje, trójki pasażerów i innych użytkowników drogi. W Skarszewie omal nie doprowadził do czołowego zderzenia. 21-letni kierowca uciekał przed policją, bo nie miał prawa jazdy. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Przyczyna śmierci już jest znana, ale na razie zna ją tylko prokuratura. I zanim nie będzie pewności, czy urodzone w 33. tygodniu ciąży dziecko zmarło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy jednak błąd popełnił lekarz to wyniki sekcji zwłok nie zostaną ujawnione. Tragiczny w skutkach poród odbył się w listopadzie ub.r. w Kępnie, ale dziewczynka zmarła w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie trafiła – jak wynika z nieoficjalnych Informacji – z urazem główki.

Na kilkadziesiąt tysięcy złotych wycenił straty mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, który został okradziony przez… własnego pracownika. 39-latek włamał się do domu szefa, gdy ten z rodziną wyjechał na Sylwestra. Podejrzany trafił już do aresztu.

Zdecydowanie się napracował. Wypełniając dokumenty, bo jak uważa prokuratura ginekolog z Ostrzeszowa przy pacjentkach raczej uwijał się mniej sprawnie niż przy wyłudzaniu pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia za badania, za które płaciły też kobiety. Gabinet działał w ten sposób siedem lat, a pacjentek, które dały mu podwójny zarobek jest według ustaleń ponad 1300.

Sam tylko akt oskarżenia liczy piętnaście tomów. A zebrane w trakcie śledztwa dokumenty zapełniły tomów tysiąc. Wszystkie przeciwko jednej osobie. Natalia Z., według ustaleń prokuratury, w zamian za drobną opłatę obiecywała poszkodowanym pomoc w pozytywnym rozpatrzeniu ich wniosków kredytowych. Kobieta brała pieniądze, a pożyczek jej ofiary nie otrzymywały. Spory materiał dowodowy otrzymała za to prokuratura, a teraz Sąd Okręgowy w Kaliszu. I jest to największa – jeśli chodzi o ilość akt – sprawa, jaką się zajmie. Poszkodowanych w całej Polsce jest ponad 800 osób.

Minął rok od aresztowania do rozpoczęcia procesu. Oskarżonym jest Sylwiusz J., który odpowiada za grożenie śmiercią żonie i słowną przemoc wobec syna oraz strażaków. W tym czasie wójt Żelazkowa raz się do winy przyznawał częściowo i siebie stawiał na pozycji ofiary, później zgadzał się ze stawianymi zarzutami, aż w końcu powrócił do pierwotnej wersji i jedyne, co ma sobie do zarzucenia to uwłaczanie strażakom na służbie. W poniedziałek, 20 stycznia ruszył proces w tej sprawie. W sądzie wójt nie chciał składać zeznań i odpowiadać na pytania.

Leki były dla pacjentów, ale nałóg był silniejszy, więc psychotropy przeznaczone dla osób transportowanych śmigłowcem LPR brał dla siebie. Teraz ma sądowy nakaz powstrzymania się od picia i zażywania narkotyków, ale to chyba najmniejsze konsekwencje, jakie spotkały byłego szefa ostrowskiej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kradzieże zakończyły się wyrokiem roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i pięcioletnim zakazem wykonywania zawodu.