Farmaceutka wydała w aptece zły lek. Chora zmarła, sprawę bada prokuratura
Mimo braku uprawnień i podszywając się pod swoją przełożoną, wydała morfinę chorej na raka kobiecie. Dodatkowo lek był w dziesięciokrotnie wyższej dawce niż zapisał lekarz. Farmaceutka z Jarocina przyznała się do błędu, który zgodnie z prawem traktowany jest jako występek zagrożony karą grzywny. Na tym jednak nie koniec. Dwa dni po zażyciu narkotycznego leku przeciwbólowego pacjentka zmarła, więc prokuratura czeka jeszcze na wyniki badań i opinie biegłych, które mają dać odpowiedź, czy zgon to efekt pomyłki, czy stanu zdrowia mieszkanki powiatu jarocińskiego.
01.07.2019 13:16