pogoń szczecin

Po pięciu meczach bez zwycięstwa piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz w końcu zainkasowali komplet punktów. W środę w Szczecinie pokonali tamtejszą Pogoń 28:25 i do czołowej ósemki PGNiG Superligi tracą już tylko cztery oczka.

Piłkarzom KKS-u znów nie udało się pokonać rezerw Pogoni Szczecin, ale za sobotni występ przy Łódzkiej zebrali dobre recenzje. Przez większość potyczki kaliszanie radzili sobie w osłabieniu, a mimo to prezentowali się lepiej od rywali i niewiele im zabrakło do zdobycia zwycięskiego gola.

W ostatnich dwóch sezonach piłkarze KKS-u czterokrotnie mierzyli się z „Portowcami”. Za każdym razem musieli godzić się z porażką. W Wielką Sobotę zrobią więc wszystko, aby uwolnić się od szczecińskiej klątwy.

Wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin był prawdopodobnie najsłabszym występem szczypiornistów Energi MKS w PGNiG Superlidze. Teraz przyszedł czas, by udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy. Rewanż odbędzie się w sobotę w hali Arena.

W minorowych nastrojach wracają z wyprawy do Szczecina piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz. Po jednym z najsłabszych, o ile nie najsłabszym swoim meczu w PGNiG Superlidze przegrali z Pogonią 17:28. Było to pierwsze zwycięstwo Portowców w regulaminowym czasie w tym sezonie.

W meczu kończącym 11. serię PGNiG Superligi piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz zagrają w Szczecinie z tamtejszą Pogonią. Stawką pojedynku są cztery punkty.

Niewykorzystane sytuacje lubią w futbolu się mścić, o czym dobitnie przekonali się w niedzielę piłkarze KKS-u Kalisz. Mimo wyraźnej przewagi nie zdołali pokonać rezerw Pogoni Szczecin, która w końcówce pozbawiła kaliszan jakiejkolwiek zdobyczy.

W zeszłym sezonie KKS dwukrotnie uległ rezerwom Pogoni Szczecin. Za te niepowodzenia zamierza się zrewanżować już w najbliższą niedzielę.

Zamiast domowego przełamania, była wstydliwa porażka. KKS nie sprostał przy Wale Matejki rezerwom Pogoni Szczecin. Przyjął cztery ciosy, po których nie potrafił się podnieść. Przegrał w kiepskim stylu.

KKS wciąż czeka na pierwszy tej wiosny komplet punktów w meczu na własnym boisku. W niedzielę podejmie rezerwy szczecińskiej Pogoni i o przełamanie tej niemocy z pewnością nie będzie łatwo.

KKS Kalisz przegrał w Szczecinie z rezerwami Pogoni, choć wcale nie był gorszy i mógł pokusić się o przywiezienie choćby punktu. Największym pechowcem spotkania okazał się Joshua Balogun, którego samobójcze trafienie zadecydowało niestety o zwycięstwie gospodarzy.

W niedzielę KKS po raz drugi w tym sezonie zagra z Pogonią Szczecin. Wprawdzie z rezerwami, ale nie brakuje w nich zawodników z ekstraklasowej drużyny. Podopiecznym Piotra Morawskiego marzy się rewanż za pucharową porażkę.

Łukasz Zwoliński odegrał pierwszoplanową rolę w zwycięskim dla Pogoni Szczecin meczu 1/16 finału Pucharu Polski z KKS-em Kalisz (4:0). Napastnik „Portowców” zdobył dwa gole i zaliczył asystę. – Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa – mówił w rozmowie z nami tuż po środowym spotkaniu.

Niespodzianki nie było. KKS walczył, ale to nie wystarczyło, by w jakikolwiek sposób zagrozić Pogoni Szczecin. Kaliszanie przegrali z przedstawicielem Lotto Ekstraklasy 0:4 i odpadli z rozgrywek o Puchar Polski. Podopieczni Piotra Morawskiego zapisali się jednak w historii lokalnego futbolu, bo nigdy wcześniej drużyna z Wału Matejki nie dotarła aż do 1/16 finału krajowego pucharu.

– Oby ten sen trwał jak najdłużej – mówił nam po awansie do 1/16 finału Pucharu Polski napastnik KKS-u Rafał Jankowski. O zapisanie kolejnej karty historii kaliskiego futbolu on i jego koledzy powalczą w środę. Na Wał Matejki zawita ekstraklasowa Pogoń Szczecin.

Obiecująco na tle superligowej Pogoni Szczecin zaprezentowali się w sobotę szczypiorniści MKS-u Kalisz. Wprawdzie przegrali 24:26, ale w drugiej połowie byli zdecydowanie lepsi od rywala i omal nie wyrównali stanu meczu. W niedzielę o siódme miejsce w III Szczypiorno Cup zagrają z Ostrovią.

W czwartek ruszy przedsprzedaż biletów na mecz 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy KKS-em Kalisz a Pogonią Szczecin. Spotkanie rozegrane zostanie w środę, 10 sierpnia, na stadionie przy Wale Matejki.

Przedstawiciel Lotto Ekstraklasy przyjedzie wkrótce do Kalisza! Pogoń Szczecin będzie bowiem rywalem KKS-u w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Losowanie par tego etapu rozgrywek odbyło się w poniedziałek na PGE Narodowym.