Wnuczek oskarżony o zabójstwo babci. Sądowy finał zbrodni przy ul. Konopnickiej w Kaliszu ZDJĘCIA
- Nie ja zabiłem babcię. Dopóki nie powiem kto, jestem bezpieczny – Hubert G., który odpowiada za brutalne morderstwo do winy się nie przyznaje. I twierdzi, że w dniu, w którym doszło do zbrodni działy się dziwne rzeczy – ktoś pukał w okna, widział cienie, zgasło światło, dlatego też boi się o własne życie. Równocześnie przyznał się, że przed tym jak jego babcia została zamordowana brał amfetaminę, a po narkotykach nie wie, co się dzieje. Pewność tego, co wydarzyło się przed rokiem w bloku przy ul. Konopnickiej w Kaliszu ma prokuratura, dlatego postawiła mężczyźnie zarzut brutalnego morderstwa. 19 października przed kaliskim sądem ruszył proces w tej sprawie.
19.10.2020 15:48