Samorząd

Od 18 kwietnia do 9 maja 2018 roku można wnieść swoje uwagi i opinie dotyczące ustanowienia na obszarze rewitalizacji Specjalnej Strefy Rewitalizacji. Celem powstania Strefy jest usprawnienie realizacji przedsięwzięć rewitalizacyjnych, a w szczególności tych o charakterze społecznym oraz gospodarczym, środowiskowym, przestrzenno-funkcjonalnym lub technicznym.

Paraliż w kaliskim samorządzie. Radni drugi raz opowiedzieli się przeciw uchwale dotyczącej emisji obligacji na 50 mln zł, niezbędnej do sfinansowania zaplanowanych inwestycji. To efekt rozpadu prezydenckiej koalicji, do którego sam doprowadził Grzegorz Sapiński. Na koniec kadencji prezydent zapędził się w kozi róg. W czwartym roku jego rządów, większość radnych nie zgadza się na jego politykę budżetową.

Już chyba ani pogoda ani brak wykonawców nie stanie na przeszkodzie tej kontrowersyjnej, ale wyczekiwanej 3 lata inwestycji. Prace przy tworzeniu ścieżki rowerowej w ulicy Śródmiejskiej wkraczają w ostateczny etap: malowanie pasów. W związku z tymi pracami będą utrudnienia w przejeździe, ale kierowcy muszą się do nich przyzwyczaić. Droga będzie zwężona do jednego pasa i będą na niej progi zwalniające. Koniec prac już za tydzień, 17 kwietnia.

O godz. 15.00 w ratuszu rozpoczyna się Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Kalisza. O jej zwołanie wystąpił prezydent Grzegorz Sapiński w związku z wcześniejszą decyzją radnych, którzy nie zagłosowali za emisją obligacji na kwotę 50 mln zł. Zdaniem włodarza sytuacja ta stawia pod znakiem zapytania zaplanowane miejskie inwestycje.

Pięć osób otrzyma w tym roku odznakę i tytuł „Honorowy Przyjaciel Kalisza”. W gronie wyróżnionych znaleźli się m.in. przedstawiciele miast partnerskich.

10 ogródków gastronomicznych stanie tego lata na kaliskiej starówce. Miasto ogłosiło przetarg na ich dzierżawę. Prawdopodobnie w tym sezonie będą działać krócej.

Stanowiska i tytuły czasami łatwo przychodzą, ale z taką samą lekkością odpływają w dal. Radny Martin Zmuda z Prawa i Sprawiedliwości został odwołany przez prezydenta Kalisza z funkcji członka Rady Fundacji Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości. To już kolejna osoba z byłej koalicji wspierającej Grzegorza Sapińskiego, która musi pożegnać się ze stanowiskiem zdobytym po wygranych wyborach samorządowych w 2014 roku.

- Poprawki budżetowe radnych SLD, PiS i PO są niezgodne z prawem – uważa Grzegorz Sapiński i kieruje je do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu, by ta je unieważniła. 850 tysięcy zł przesunięte z promocji miasta na inne cele spowodowało, że Biuro Komunikacji Społecznej nie ma już ani złotówki na swoją działalność.

„Radni blokują normalne funkcjonowanie miasta. Przestali myśleć o mieszkańcach i o rozwoju Kalisza” – uważa prezydent Grzegorz Sapiński. A chodzi m.in. o nieprzegłosowanie przez Radę Miasta uchwały o sposobie emisji obligacji na kwotę 50 mln zł, niezbędnej do realizacji inwestycji. Radni opozycji pytają, skoro prezydent chwali się tak dobrym budżetem miasta, czemu brakuje na inwestycje i na co przeznaczane są rosnące przychody z podatków kaliszan? Prezydent zaś wnioskuje o zwołanie Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta.

Władze Kalisza chciały wyemitować obligacje na kwotę 50 mln zł. Za tę sumę planowano sfinansować deficyt i spłacić zobowiązania. Część pieniędzy miała zasilić budżet inwestycyjny miasta – chodzi m.in. o rozbudowę ulicy Inwestorskiej obsługującą strefę gospodarczą przy Castoramie. Radni po długiej dyskusji zagłosowali przeciw emisji obligacji.

Czy mieszkańcy ulicy Asnyka doczekają się zapowiadanego od dawna remontu? Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Kaliszu ogłosił już trzeci przetarg na przeprowadzenie tych prac, ale jego wynik nie jest zadowalający. Zgłosił się tylko jeden oferent, a co gorsze, zażądał o 300 tys. zł więcej niż urząd przygotował na ten cel.

Radni PiS, SLD i PO zgodni w sprawie przesunięć w budżecie miasta. Podczas czwartkowej sesji przegłosowali zmiany, których konsekwencją jest zmniejszenie kwot zapisanych na promocję na rzecz wsparcia dla odnoszącego sukcesy Miejskiego Klubu Sportowego, budowy dróg osiedlowych na Winiarach i podwyżek dla pracowników żłobków.

Już 30 wniosków o dofinansowanie wymiany pieca starego typu na ogrzewanie ekologiczne wpłynęło do kaliskiego ratusza. Nabór ruszył 1 marca i potrwa do końca października. Zainteresowani mogą liczyć nawet na 5 tysięcy złotych dopłaty od miasta. W ubiegłym roku samorząd zwrócił mieszkańcom prawie milion złotych.

Kolejne odwołania w kaliskim samorządzie. Podczas wczorajszej Sesji, burzliwej i bardzo długiej, bo trwającej prawie do 19:00, z funkcją wiceprzewodniczącego musiał pożegnać się Edward Prus. Odwet dosięgnął również kolejnych koalicjantów prezydenta: radnych klubu Tak dla Kalisza, którzy zostali odwołani z funkcji przewodniczących Komisji Rady Miasta.

Żądza zemsty i polityczne wojenki zapanowały w czwartek w ratuszowej Sali Recepcyjnej. Byli już koalicjanci prezydenta z PiS i SLD złożyli wniosek o odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta Edwarda Prusa, jednego z nielicznych już zwolenników Grzegorza Sapińskiego. Dodatkowo domagali się również odwołania z funkcji przewodniczących Komisji, radnych klubu Tak dla Kalisza. To odwet za zwolnienia wiceprezydenta Artura Kijewskiego z PiS i Karoliny Pawliczak z SLD.

Czystek w magistracie po byłych koalicjantach ciąg dalszy. W poniedziałek rano przewodniczący i jeden z członków Komisji Mieszkaniowej dowiedzieli się telefonicznie, że zostali odwołani z funkcji. – Zadzwonił do mnie wiceprezydent Tomasz Rogoziński i powiedział, że prezydent podjął taką decyzję oraz że zwołał posiedzenie komisji na środę na 8.00 rano. Dodał, że jak chcę to mogę przyjść – mówi Tomasz Grudnicki, który związany jest z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Twierdzi, że nie jest zaskoczony taką decyzją.

Zaniedbane w tej chwili i zdegradowane jezioro Grona przejdzie sporą przemianę. Miasto ogłosiło przetarg na jego zagospodarowanie. Przy brzegach zbiornika ma powstać pomoc dla wędkarzy, miejsca służące wypoczynkowi i plaża, ułatwiająca dostęp do wody. Wszystko dzięki determinacji mieszkańców osiedla Zagorzynek, który na taką inwestycję głosowali w ramach Budżetu Obywatelskiego i dopilnowali, by taka doszła do skutku.

Spośród 23 inwestycji przeprowadzonych w latach 2015 – 2018, których budżet wynosił ponad milion złotych, nie ma ani jednej, oddanej do użytku zgodnie z terminem. – Tak wynika z informacji ujawnionych przez Urząd Miejski. Niechlubnym rekordzistą opóźnień jest ścieżka rowerowa w ulicy Śródmiejskiej. 450- metrowa inwestycja czeka na realizację już 3 rok. W tym czasie dyrektor zarządu dróg zmieniał się trzy razy, z funkcji odeszło dwóch wiceprezydentów odpowiedzialnych za drogi, a ścieżki jak nie było tak nie ma. Termin jej oddania przekładano… 14 razy.

Nie obciążają tak środowiska, ale obciążają „portfel” Kaliskich Linii Autobusowych. Okazuje się, że nowe autobusy miejskiego przewoźnika kupione w minionym roku zużywają więcej paliwa niż starsze pojazdy.

Ponad trzy lata koalicji i dopiero jej zerwanie przez prezydenta otworzyło oczy radnym Prawa i Sprawiedliwości. A chodzi o rewitalizację Głównego Rynku, której nie było i jak na razie nie będzie, bo ostatni podany termin został przełożony o kilka miesięcy. Byli polityczni przyjaciele włodarza na konferencji prasowej powiedzieli, że zostali cyt. „oszukani” i będą domagać się wyjaśnień, na co Grzegorz Sapiński oszczędza miliony zapisane w budżecie na prace wokół starówki. Jednak przez kilka ostatnich lat – kiedy byli w koalicji, a nie opozycji, którą zasili dwa tygodnie temu - nie potrzebowali dziennikarzy, by pytać prezydenta, dlaczego większość miejskich inwestycji idzie jak po grudzie?

Na ogłoszony przez MZDiK przetarg na organizację publicznych rowerów miejskich zgłosił się jeden oferent. To dobrze znana kaliszanom firma Nextbike, która w zeszłym roku świadczyła takie usługi. Operator zażądał nieco większej kwoty niż ma przygotowane na ten cel miasto, ale urzędnicy są w stanie przystać na takie warunki. Wszystko w rękach radnych. Będzie drożej, ale firma oferuje za to więcej stacji i rowerów.