Samorząd

Jest kompromis władz miasta z restauratorami i kupcami z Głównego Rynku. Prace rewitalizacyjne starówki ruszą nie w maju, jak początkowo zakładał Ratusz, a we wrześniu, tak by ogródki letnie, restauracje i sklepy mogły w pełni wykorzystać najlepszy dla nich sezon.

Do końca marca można zgłaszać kandydatów do wyróżnień: Honorowe Obywatelstwo Miasta Kalisza, Odznaka Honorowa Miasta Kalisza oraz Nagroda Miasta Kalisza.

Prezydent Grzegorz Sapiński nie żałuje publicznych pieniędzy na promocję Urzędu Miejskiego. Dwa tygodnie temu Ratusz zatrudnił nową, ósmą już osobę w Biurze Komunikacji Społecznej, a teraz zlecił kontrolę tej jednostki firmie Opus Bonum Katarzyny Zielińskiej. Specjalistka od kreowania wizerunku, jak sama powiedziała na konferencji prasowej, ma „dbać o to, by media pisały prawdziwe informacje”. Głoszone przez nią tezy dziennikarzy wprawiły w osłupienie.

Czy to już początek kampanii wyborczej czy może próba zatarcia wizerunkowej porażki ws. poszerzenia granic Kalisza? Władze miasta chwalą się inwestycjami i dobrymi finansami miasta, jednocześnie uszczuplając je, zlecając artykuły sponsorowane o własnych sukcesach. Miasto przekonuje, że w tej kadencji na miejskie inwestycje wydano o blisko 100 mln zł więcej niż w latach 2011 – 2014. W opłaconym przez publiczne pieniądze tekście nie ma miejsca na dyskusję nad tak podanymi liczbami. Inwestycje miejskie możemy ocenić i przedyskutować sposób ich przeprowadzenia na naszym portalu i to zupełnie za darmo.

Jednak koniec. SLD nie jest już koalicjantem Grzegorza Sapińskiego, chociaż jeszcze w dniu odwołania ze stanowiska wiceprezydent Karoliny Pawliczak członkowie lewicy mówili, że czekają na dopełnienie formalności – czas wypowiedzenia porozumienia i rozmowę z prezydentem. Nie było ani jednego, ani drugiego, ale oficjalnie zaczęli nazywać się opozycją. I dodają, że z pewnością nie będą „opozycją złośliwą”.

Zmienność to jedna z cech charakterystycznych Grzegorza Sapińskiego. Jeszcze tydzień temu zapewniał, że jeden wiceprezydent wystarczy, by kierować miastem. W poniedziałek przedstawił nowego, a jego była zastępczyni Karolina Paliczak niestałość w zapewnieniach włodarza komentuje zdziwieniem, ale dodaje, że powołanie w to miejsce jej byłego podwładnego, to ukłon w stosunku do pracy, którą wykonywała od początku kadencji.

Kalisz ma nowego wiceprezydenta. Grzegorz Sapiński powołał na tę funkcję Tomasza Rogozińskiego, wcześniej naczelnika Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miejskiego.

- Nie partyjniak, a niezależny fachowiec – taką osobę ugrupowanie Kukiz’15 widzi na stanowisku prezydenta Kalisza. Stowarzyszenie ma trzech potencjalnych kandydatów, ale na razie nie chce zdradzać ich personaliów. Wiadomo, że to kaliszanie z doświadczeniem w zarządzaniu i bez politycznej przeszłości.

Drogowa rewolucja w Kaliszu! Na kilku skrzyżowaniach pojawią się sekundniki, które będą odliczać czas do zapalenia się zielonego czy czerwonego światła.

Jeżeli pan prezydent twierdzi, że PiS nie chce poszerzenia granic, to jest to po prostu wredne kłamstwo – grzmiał na dzisiejszej konferencji prasowej Jan Mosiński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Członkowie PiS komentowali dziś odwołanie wiceprezydenta Kalisza Artura Kijewskiego, on sam podsumował swoje dokonania, a szef klubu PiS Tadeusz Skarżyński mówił, że to nie Prawo i Sprawiedliwość opuściło koalicję, ale prezydent Sapiński swoją nierozsądną decyzją opuścił porozumienie z PiS-em i SLD.

Nie będzie remontu kolejnego odcinka ul. Asnyka w Kaliszu, przynajmniej na razie. Do przetargu na te prace nie stanęła żadna firma, która spełniałaby wymogi urzędników MZDiK.

Platforma Obywatelska zdradza nazwiska osób, które brane są pod uwagę jako kandydaci na prezydenta miasta. Zdradza też pierwsze szczegóły programu wyborczego. Dotyczą one poszerzenia granic Kalisza, ale jak zapowiada Dariusz Grodziński, na innych zasadach, niż zrobił to obecny prezydent Kalisza, czyli Grzegorz Sapiński, którego radny nazwał sabotażystą tego pomysłu.

Zaplanowana akcja, która jest eliminowaniem konkurentów do prezydenckiego fotela? Tak o odwołaniu przez Grzegorza Sapińskiego wiceprezydentów mówi Karolina Pawliczak. Była zastępczyni włodarza jest zaskoczona nie tylko formą, w jakiej się to odbyło, ale i zachowaniem dotychczasowego koalicjanta, który ma unikać jak ognia spotkania. Dlatego też koalicja SLD, mimo że formalnie nadal istnieje, to „wisi na włosku”.

Jedna na razie bezimienna, ale znana w mieście osoba bez legitymacji oraz trzech aktywnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości – tak wygląda lista kandydatów tego ugrupowania na prezydenta Kalisza. Decyzja o tym, kto najlepiej pokieruje najstarszym miastem w Polsce zapadnie w Warszawie. Na Nowogrodzkiej.

W piątek, 9 marca odwołanie dwojga wiceprezydentów: Karoliny Pawliczak z SLD i Artura Kijewskiego z PiS stało się faktem. Przed południem, jako pierwsze, oświadczenie w tej sprawie wydało Prawo i Sprawiedliwość w Kaliszu.

Aż 23 osoby ubiegały się o stanowisko podinspektora w Biurze Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Kaliszu. Po miesiącu rekrutacji dziś padł wybór: nową pracownicą biura odpowiedzialną za kreowanie pozytywnego wizerunku prezydenta Kalisza i obsługę mediów społecznościowych jest Justyna Ratajczyk.

W najbliższy piątek odwołania dwojga wiceprezydentów Kalisza staną się faktem. Prezydent nadal zastanawia się, czy w ich miejsce powoła nowego zastępcę. Do tego czasu obowiązki Karoliny Pawliczak i Artura Kijewskiego zostaną podzielone między Barbarę Gmerek, sekretarza Miasta – Stefana Kłobuckiego a prezydenta Grzegorza Sapińskiego. Ten podtrzymuje, że będzie starał się o reelekcję, ale w wyborach wystartuje z własnego Komitetu.

Miasto ogłosiło przetarg na rewitalizację Głównego Rynku. Inwestycja składa się łącznie z 24 zadań i wpłynie nie tylko na wygląd rynku, ale i komunikację w jego obrębie. Założenia są optymistyczne, bo urzędnicy dają wykonawcy czas na zakończenie prac na jesień tego roku.

Dyplomatycznie i bardzo ostrożnie wypowiada się, jeszcze obecny, wiceprezydent Artur Kijewski o decyzji Grzegorza Sapińskiego. – Czekam na rozwój sytuacji. Ze mną prezydent o odwołaniu nie rozmawiał. Dowiedziałem się o tym z mediów. Mamy koalicję i powinno to być z koalicjantem przedyskutowane, bo niesie to ze sobą pewne reperkusje – mówi nam Kijewski. A tymi jest rozpad koalicji.

To potężne trzęsienie ziemi w kaliskim ratuszu i koniec koalicji, która od początku nosiła miano „egzotycznej”. Jak informuje Radio Poznań, prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński zamierza odwołać swoich zastępców z SLD i PiS, Karolinę Pawliczak i Artura Kijewskiego. A to dlatego, że radni koalicyjni z tych dwóch ugrupowań nie poparli uchwały, która mówiła o poszerzeniu granic Kalisza o gminę Żelazków. W związku z tymi zapowiedziami jest już niemal pewne, że to nie Grzegorz Sapiński będzie wspólnym kandydatem Zjednoczonej Prawicy na kolejną kadencję prezydenta Kalisza. Słów krytyki nie szczędzą mu politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Kalisz nie jest miastem stutysięcznym. A to oznacza, że w przyszłej kadencji zmniejszy się liczba radnych. Będzie też dwóch, a nie trzech wiceprezydentów. Pismo z decyzją wojewody prezydent Kalisza otrzymał w poniedziałek, 5 marca. Komentując dokument, Grzegorz Sapiński przypomniał, że na ostatniej sesji 19 radnych nie poparło jego pomysłu poszerzenia granic miasta o gminę Żelazków.