Pracował dla Ratusza, teraz żąda od urzędu dużych pieniędzy
Jeszcze niedawno był odpowiedzialny za promocję Kalisza i wizerunek władz miasta, dziś wyciąga do nich rękę po ponad 50 tys. zł, które, jak twierdzi sam zainteresowany, Miasto jest mu winne. Marcin Andrzejewski złożył pozew do sądu przeciwko Urzędowi Miejskiemu i żąda wypłaty zaległego wynagrodzenia. Władze Kalisza twierdzą, że wypłaty nie będzie, bo rzekomej pracy też nie było. Teraz, prezydent Grzegorz Sapiński, a raczej jego pełnomocnicy spotkają się przed sądem z byłym, wieloletnim współpracownikiem prezydenta.
09.05.2017 14:12